Posty

Wyświetlanie postów z styczeń, 2020

Nie ostre czy poruszone - AF pod lupą

Obraz
Zmagam się z tym problem od kiedy kupiłam sobie jasny obiektyw 50 mm 1.8, czyli prawie rok. Na forach i grupach dyskusyjnych również jest wiele osób, które mają ten sam problem - brak ostrości na zdjęciu.  Po wielu zapytaniach i postach na grupach fotograficznych i braku zatwierdzenia przez moderatora mojego posta postanowiłam drążyć temat, bo przecież tak nie może być. Że nie wychodzi.  Zdjęcie ostre jak żyleta jest wtedy, kiedy nasz AF w obiektywie celnie trafia w punkt, a kiedy nasza przysłona i czas naświetlania są idealnie dobrane (trójkąt ekspozycji).  W teorii pięknie to wygląda a w praktyce już nie.  Dlaczego? Już wyjaśniam w oparciu o własną wiedzę i doświadczenie oraz testy jakie zrobiłam.  Rozwiązanie jest banalnie proste i sama jestem zaskoczona jego prostotą. Też się z tym długo zmagałam przy swojej 50mm i mocno wkurzało mnie kiedy po otwarciu karty sd większość ostrości była nie taka PO PIERWSZE - zdjęcia poruszone, a nie nieostre. A to jest

Balans bieli ustawienia zaawansowane

Obraz
Kiedy niecały rok temu poruszałam na blogu kwestię związaną z balansem bieli nie sądziłam że temat wciągnie mnie tak mocno. Pewnie dlatego że jestem bardzo uparta i jak raz postanowię że się czegoś nauczę to choćby nie wiem co, ale dopnę swego. Posiadam system nikona i mocno zastanowił mnie fakt, że kiedy ustawiam balans bieli na określoną wartość, to w czasie wywoływania pliku z formatu RAW wartość ta znacząco odbiega od tego co ustawiłam na wyjściu z puszki. Dla przykładu wrzucę wam dwa zdjęcia, które zrobiłam na wybranych przez siebie ustawieniach 5000K i 5500K. Po zgraniu ich i zapisaniu do formatu JPG otrzymałam adekwatnie 4850 K i 5400K. Zaskakujące prawda? Różnica jest o kilka stopni niżej od wskazanej i zatwierdzonej przeze mnie wartości. Poniżej macie obydwa zdjęcia z adekwatnym umieszczonym przeze mnie podpisem. Może właśnie dlatego fotografowie ustawiają nieco wyższe wartości by zdjęcie było idealne (oczywiście jeśli nie mają szarej karty). Szukam idealnego

Podsumowanie 2 tygodnia #kreatywnystartup365dni

Obraz
Przedstawiam wam kolejne 7 zdjęć, jakie udało mi się zrobić w tym tygodniu. Nie było łatwo, ale się udało. Dziś moje samopoczucie jest dużo lepsze, a moje plecy nie doskwierają już tak mocno, więc nadrabiam zaległości swojej niedyspozycji. I wiecie co, chyba publikowanie tygodniami mojego projektu jest fajniejszym rozwiązaniem niż wpis codzienny. Dla mnie zaoszczędza większą część czasu znacząco, lepiej i łatwiej potem będzie zrobić z tego podsumowania miesięcznie lub półroczne.

Wartościowe inspiracje

Obraz
Inspiracja potrafi być bardzo wartościowa, nieść sporo dobrego niezależnie od tego czym tak naprawdę się zajmujemy. Dobrą inspiracje mogę dopasować pod siebie i fotografię tak, że niczym elastyczna guma wpasowuje się w moje portfolio i sprawia że nabiera ono innego wymiaru. Wtedy mówię że inspiracja jest wartościowa. Inspirują mnie poradniki, czasopisma fotograficzne oraz najzwyklejsze czasopisma z branży ślubnej lub modowej jak np. VOGUE czy Moda ślubna. Najczęściej jednak korzystam z instagrama i printerest bo tam, zapisywane zdjęcia mam od razu widoczne w telefonie, a ten jest pod ręką.  Ale przejdźmy do wartości jakie możemy czerpać z dobrej inspiracji. Pierwsze co to patrzę na oczy fotografowanej osoby, bo po nich od razu widzę jak ułożone było oświetlenie dla danej sceny. Patrzenie w sposób 'o jakie fajne zdjecie' nic nie wnosi do naszego warsztatu i nie sprawi że takie zdjęcia będziemy sami robić.  Inspirują mnie także ludzie. Czasem podczas zwykłej rozmo

Moje plany i nagły zwrot akcji 180 stopni

Jak wiecie prowadzę Bujo od 2019 roku, plany na ten rok dosłownie rozsypują mi się na kawałki. Powiecie cóż... takie jest życie i nic nie zrobię z tym. A jednak...  Od zawsze próbowałam zrozumieć zasadę Pareta 80/20 i nigdy mi nie wychodzilo. Nie potrafiłam odnieść jej do swojej przestrzeni, a co dopiero do swojego planowanego biznesu. Zawsze chciałam ją zrozumieć i chyba mi się udało dzięki książce 4 godzinny tydzień pracy którą dopiero co zaczęłam czytać.  Zasada 80/20 wytłumaczona jest a wzasadzie przyrównana do ogrodu. Leżę więc w łóżku cały dzień (bo ból kręgosłupa od środy wielki) i tak sobie czytam dalej... nasuwają się wnioski że przecież moje życie to taki ogród tyle tylko że złożony z marzeń, pracy, rodziny, przyjaciół i zmartwień - zamiast kwiatów. Jak siegam pamięcią to nigdy nie potrafiłam pracować po 8 godzin dziennie. Zawsze swoje zadania robiłam szybciej, solidniej i dokładniej niż inni, w krótszym czasie - a mimo to nie potrafiłam się wyrobić... Nie, nie jestem tytane

Dopracuj swój Instagram

Obraz
Piszę z pozycji łóżka, tak tak, znów dopadły mnie bóle w plecach i dosłownie leżę w łóżku od wczoraj cały kolejny dzień. Kręgosłup daje mi znać w najbardziej nieodpowiednich momentach... cóż zaplanowane sesje muszę przełożyć (będę umawiać się z wami indywidualnie jak tylko stanę na nogi). Dobrze że kilka dni temu zamówiłam książki (tematyka rozwój osobisty w mediach) i dziś mąż odebrał mi paczkę. W takich chwilach cieszę się że jest przy mnie i opiekuje się nami dwiema. Więc mam co czytać. Dość więc tego biadolenia, co jest w paczce? Ano książki 4-godzinny tydzień pracy i Zostań gwiazdą instagrama .  Dorzucam jeszcze jedną kupiona w księgarni: Instagram i fotografia . Książki dotyczące instagrama są to typowe poradniki, napisane w bardzo zwiezlej rzeczowej i konkretnej formie. Objasniają sedno instagrama, nie sądziłam że sa tak wartościowe. Od wczoraj robię więc porządek na swoim koncie, ograniczam ilość obserwujących, nie dlatego że już tych osób nie lubię, nie mają piękne profile

Jak poprawić wizerunek na zdjęciach w kilka chwil?

O wizerunku i o tym jak dobrze wyglądać na zdjęciach i co zrobić by tak było faktycznie wiedzą tylko osoby, które fotografują ludzi, robią reportaże ślubne czy też zajmują się samymi portretami. Poruszałam ten temat wiele razy na moim blogu, a wpis o tym jak przygotować się na sesję znajdziecie u mnie TU oraz zaraz po lewej stronie mojego bloga. Czasem wystarczy posłuchanie fotografa, który ma zupełnie odmienne spojrzenie na otoczenie - link TU.   Jednak wiem jak w praktyce jest to czasem bardzo bardzo trudne, by zastosować się nagle do tych wszystkich złotych rad, które mówi fotograf na najczęściej pierwszej w swoim życiu sesji zdjęciowej. Kiedy idę w poszukiwaniu inspiracji ulicą widzę mnóstwo fajnych ludzi, którzy byliby świetnymi modelami czy modelkami na zdjęciach. Wiem też że ci obcy, zupełnie mi nieznani ludzie zupełnie nie zdają sobie sprawy z ich wyjątkowości. Przecież na co dzień nie pracują w modelingu, nie chodzą na castingi, tylko pracują, wychowują dzieci, mają dom

Dzień 10 kreatywnyfotostartup365 i planowanie

Obraz
Nie wiem jak u was wygląda planowanie dnia , ale u mnie powoli praca nad ogarnięciem własnego chaosu zaczyna wreszcie wyglądać a praca nad tym w zwolnionym tempie przynosi jakieś efekty. Planowanie zawsze lubiłam, a kiedy pojawiła się wczorajsza opcja obejrzenia na żywo webinaru Kasi z worqshop.pl to bez wahania zapisałam się na darmową opcję. Ale nie dlatego że jest to darmówka, ale dlatego że Kasia prowadzi super własne treści m.in. jak planować i jak zarządzać czasem przy własnym biznesie. Oczywiście nie zawiodłam się i wreszcie znalazłam ciut czasu by zrobić grę content którą Kasia opracowała. Gra jest świetna, więc polecać będę i mówić o działaniach Kasi głośno, bo robi ta dziewczyna dobrą robotę. Dlaczego gra jest taka świetna? Bo nawet kiedy nie mam czasu na zebranie myśli przy małej dwulatce udało mi się zrobić tą grę razem z nią i zagrać , kolorować i bawić się jednocześnie co wcześniej mi się nie zdarzało. Poza tym webinar Kasi uświadomił mi że jeśli chcę osiągnąć włas

Dzień9, #kreatywnyfotostartup365

Obraz
Witajcie moi czytelnicy, post ten powinien ukazać się dziś o 5 nad ranem (a w chwili publikacji jest już 14.18) bo o tej porze moja córa już zaczęła dzień i za nic w świecie nie chciała dospać. I tak udało mi się jakoś wymusić na niej leżenie w łóżku bo gdybym powiedziała jej że może wstać - wstałaby już o 1 w nocy. Więc ja dziś zupełnie bez energii, sił do pracy. Czasem to zazdroszczę mojej kruszynce tego że tak szybko potrafi się zregenerować po nie przespanej nocy, a przecież kawy nie pija, bo nie może. Jakim cudem powtarzam w myślach i lecę przygotowywać rzeczy na naszą dzisiejszą wyprawę. Po śniadaniu zaliczyłyśmy plac zabaw, spacer po pobliskim skwerku, pobliski sklep i to wszystko po raz pierwszy bez wózka. Dla mnie to niezły wyczyn, wygoda bo lżej, dużo lżej. Cieszę się że moja mała jest coraz bardziej samodzielna bo im więcej ma samodzielności tym ja więcej mogę zrobić dla siebie i dla was.  Tak więc po spacerze dokańczam właśnie ten post, próbuję go jakoś zredagować by

Dzień8, #kreatywnyfotostartup365

Obraz
Miałam zdobić dziś kolejne podejście do beży i bieli, ale nie zdążyłam . Światło uciekło, więc wyszedł na szybko taki kadr. Zdążyłam dosłownie od rana po raz pierwszy usiąść na pupie a już podbiega mała i mówi "zrobimy kompozyje mamo..." kiedy zobaczyła że trzymam w rękach aparat. Oczywiście z kompozycji nic nie wyszło, bo córa miała inną koncepcję niż mama, ale kadr chwili udało się uwiecznić choć na 1 zdjęciu. Jest 16.00, a ja nie ogarnięta dziś kompletnie.  Od rana czyli od około 7 rano na nogach, obowiązkowy spacer z córką gdzie już o godzinie 9.00 mała hasała sobie na placu zabaw w najlepsze, do tego porządki w apteczce, zaniesienie zużytych leków do jednej apteki - odmowa przyjęcia, potem gnanie w drugą część miasta z małą by zanieść leki do drugiej apteki - uff, przyjeli. Nie musiałam wracać z torbą zużytych leków. A przy małym dziecku takie leki bardzo są niebezpieczne, zwłaszcza że dziecko zagląda w dosłownie każdy kąt i mam wrażenie że przed tymi małymi rączkami

Dzień 7 #kreatywnyfotostartup365dni

Obraz
Dziś za mną pierwszy tydzień mojego wyzwania, a to oznacza że mam za sobą dokładnie 7 fajnych kadrów. Wcale nie jest tak prosto dostrzegać nowe rzeczy z pośród tych, które są moją codziennością. I właśnie dlatego tak bardzo podoba mi się to wyzwanie. Bo im mniej człowiek wymyśla, a uważniej patrzy tym lepsze powstają zdjęcia. Z samego rana mam najlepsze światło w domu by zrealizować swoje założenia - bo do nich należy światło zastane przy którym fotografuje. Jako siódmy dzień miało być biało i jest, ale zanim znalazłam przedmioty które dobrze by grały kolorystycznie to było już południe. A przecież białych rzeczy w domu mam naprawdę sporo bo kocham styl skandynawki. Teraz wiem, że zbyt długo nie można się zastanawiać. Zapraszam na kolejny kadr z #365. Poniżej pierwsze zestawienie z pierwszego tygodnia :) 

Dzień 6, krreatywnyfotostartup365

Obraz
Próba ogarnięcia różnych bieli. Kompozycja flatlay, światło zastane. Fotografowałam o dość później porze, kiedy światło jest u mnie w pokoju dość niekorzystne, po godzinie 14-stej. efekt całkiem wyszedł nawet fajnie, ale jakość bieli mnie nie zadowala. Jutro mam bojowe zadanie zebrać wszystkie białe rzeczy w domu i zrobić z nich ciekawą kompozycję do własnych ćwiczeń z balansem bieli. Dzień 6 #krreatywnyfotostartup365

Dzień 5, #kreatywnyfotostartup365

Obraz
Ostatnio sporo było u mnie #flatlay , a to dlatego, że ćwiczę kompozycje i pracuję nad szybszym wyłapywaniem "pięknych kadrów". Zdjęcia typu flatlay są wręcz rewelacyjne do ćwiczeń tego typu i podciągnięcia swojego warsztatu z kompozycji. Patrzenia na otaczający nas świat ponownie, spojrzenia na rzeczy które  A ćwiczeń w fotografii nigdy za wiele.  Dzień 5 #kreatywnyfotostartup365

Dzień 4 #kreatywnyfotostartup365

Obraz
Dzień 4 #kreatywnyfotostartup365 Dzisiejszy dzień wcale nie jest łatwiejszym zadaniem. Wręcz przeciwnie, im więcej dni za mną, tym trudniej mi wymyślać zadanie, które mam do wykonania. By było lepsze, trafniej oświetlone, lepsze kompozycyjnie. Może dwa kubki z termosem dla innych są rzeczą bardzo prostą, ale dla mamy, która bierze do tego wózek, dziecko, zimowe ubrania na zmianę dla małej oraz litrowy termos (innego nie mam w takim kolorze) to naprawdę mega przedsięwzięcie. Poza tym mała w wózku przy robieniu zdjęć już nie usiedzi, więc oczy poza kadrem dosłownie dookoła głowy. Kadry są wąskie, bo nie mogłam odejść na tyle daleko by nie mieć jednocześnie na widoku córki, trzymanego termosu z lejącą się kawą i aparatu jednocześnie. Kiedy doszłam na miejsce byłam przerażona słońcem które akurat wtedy wyszło zza chmur i nie chciało się schować, więc sądziłam że nic z tego sensownego nie wyjdzie, a tu - ogromnie zaskoczyła mnie styczniowa kolorystyka, którą po prostu uwie

Dzień 3, #kreatywnyfotostartup365 dni

Obraz
Dzień 3 #kreatywnyfotostartup365 Za mną już 3 dzień projektu, zatem zapraszam na dzisiejsze kadry. No i tym sposobem zagościł u mnie chrobotek. Macie jakieś sposoby na jego pielęgnacje?

Podsumowanie Instagrama bestnine2019

Obraz
 Może dla jednych to niewiele, ale dla mnie to bardzo dużo.  Dziękuję wszystkim ogromnie za to że zajrzeliście na mój profil. Jest mi bardzo miło. To dzięki wam moje zdjęcia stają się coraz lepsze.

Dzień 2, projekt #kreatywnyfotostartup365

Obraz
Dzień 2 Mój #kreatywnyfotostartup365dni. Ciemne i jasne. Fotografowanie w naturalnym świetle z okna. Zdjęcia w pionie i poziomie. Szczerze? to chyba nadal jestem za pionowymi kadrami bardziej niż poziomem, mam wrażenie że pion ma więcej możliwości. Zdjęcie na brązowych deskach - bardzo ciemno, brak światła z okna. Kiedy robiłam to zdjęcie ISO 200 to było bardzo ciemno. Styczeń ma to do ciebie, że kiedy wstajemy przed wschodem słońca jest ciemno, i kiedy kładę się późno spać - również jest ciemno. To idealne warunki do ćwiczeń :) Zdjęcie na białym tle zrobione dziś z rana :) Światło zasłania mi drugi blok, więc mimo że na dworze super pogoda u mnie w domu przez większość dnia i tak jest półmrok.

Dzień 1 projekt #kreatywnyfotostartup 365dni

Obraz
Jak wiecie, rok temu poruszałam na bogu temat jakim jest #kreatywnyfotostartup . Podlinkowałam wam specjalnie ostatnią 12 tematów poruszonych u mnie na blogu (patrz lewa belka bloga). Tak przyszłościowo, dla tych co lubią mieć wszystko od razu pod ręką. Dziś z rana, jeszcze nawet nie wychodząc z łóżka, obmyśłałam właśnie jak tu bardziej rozwinąć swój projekt związany z kreatywnością w fotografii (miałam czas, bo moja córka spała jeszcze), przeglądałam moje fotograficzne kanały na YouTube i nagle trafiłam na projekt u Tomka, który super objaśnia na czym polega cała zabawa (cel) robienia 365 dni w roku. Link do filmu znajdzie TU . I w zasadzie rozwiązanie u mnie pojawiło się samo, ot tak. Do rzeczy. Postanowiłam ruszyć więc z moim #kreatywnymfotostartup i codziennie zrobić 1 zdjęcie. Zdjęcia będę publikować tutaj, na moim blogu, z oznaczeniem #kreatywnyfotostartup365. Jest mi tak prościej i łatwiej, ze względu że jestem fotografującą mamą to nie zawsze jest ten dobry czas. Dlatego

Sesja Gosi i Kuby

Obraz
W drugą sobotę stycznia tego roku przed moim obiektywem stanęli Gosia i Kuba . Dwójka przesympatycznych ludzi, pełnych pozytywnego, wewnętrznego ciepła. Może dlatego właśnie nie straszny im był podczas sesji wczorajszy deszcz, który troszkę pokrzyżował nam plany. Ale bez obaw, ja w chłodne dni zawsze noszę przy sobie termos z kawą :) Warunki trudne , ale daliśmy radę 📷. Moim modelom dziękuję raz jeszcze za wspólnie spędzony czas. Taka współpraca to czysta przyjemność, połączona z doświadczeniem, którego jak to mówią: "nikt mi już nie odbierze". To dzięki wam, moje zdjęcia stają się coraz lepsze :) Na moim profilu na Instagram-ie @kobaltowasowa możecie już zobaczyć kilka ujęć z tej sesji, mam nadzieję że przypadnie wam ta styczniowa sesja do gustu, tak jak Gosi i Kubie, którzy mam nadzieję że staną przed moim obiektywem ponownie. LINKI Recenzja:  możesz wystawić ją na FB Portfolio znajdziesz też na: https://www.instagram.com/kobaltowasowa/ https://annadept

Od kulis - mama fotograf

Obraz
Jak pogodzić bycie mamą i robienie zdjęć?  Witajcie dość późnym wieczorem. Dziś u mnie taki mały backstage z sesji, którą planuje zrobić dla siebie. Od 2019 roku dniami i nocami obmyślam jak by tu bardziej skojarzyć moją nazwę fotograficznego bloga "kobaltowasowa" z tym co robię, czyli fotografią. Trzy dni temu udało mi się wreszcie nabyć bluzkę w kolorze kobaltu w rozmiarze xs, bo wszystkie ubrania które do tej pory spotkałam były za duże. I dziś pojawiła się nutka nadziei że uda mi się zrealizować choć 5 zdjęć,które będą poprawnie ostre. Kiedy obudziłam się dziś rano, stwierdziłam że to jest ten dzień . Mała nie marudzi, myślę no nie ma jak musi się udać. I wiecie co - nie udało się tak jak zakladałam. Ustawiłam dosłownie wszystko, dopiełam każdy szczegół a moja córka właśnie akurat wtedy zaczęła grać w piłkę. Omh ... Próbowałam zrobić kilka podejść przez 2,5 godziny i nie wyszło. Nie wiem czy wszystkie dwulatki są tak zazdrosne jak "mama pracuje" czy tylko moja j

Szybki flat lay z zimnymi ogniami

Obraz
Cześć, za oknem deszcz, więc dziś sobotni spacer przełożony został na inny dzień. I właśnie może przez ten deszcz zrobiłam się taka nastrojowa... do tego kadry noworoczne i zrobiło mi się tak ciepło na serduszku, że nie może być inaczej - ten rok musi być lepszy i spokojniejszy . Czego sobie i wam życzę :) Zimne ognie są zjawiskowe, nie ważne gdzie je zapalamy, ważne dla kogo i z kim. Te, kupił mój mąż dla naszej córci, by w razie jak nie doczeka sylwestrowych fajerwerków było coś w zanadrzu. Jednak szybko się okazało że córcia nie dość że obejrzała główne fajerwerki to tak nam się roztańczyła, że zanim zasnęła to zrobiła się 2 w nocy i bardzo ciężko było ją uśpić. W zasadzie to zdjęcia są spóźnione, bo miałam zrobić je dokładnie w sylwestra, lub zaraz po, a tu taki mały poślizg, cóż, będę musiała wpisać to w "must have" na grudzień 2020 :) Ale nie o codzienności bycia mamą a o tym jak zrobić taki szybki flat lay ten post. Do wykonania go nie użyłam żadnych