INSPIRATION
WŁASNE TŁA FOTOGRAFICZNE
Tło fotograficzne wcale nie musi być drogie. Wystarczy tylko chęć i dobra motywacja. Wykonując tło samemu mamy niepowtarzalne, idealne tło, jakiego nie zobaczymy nigdzie. Sami jesteśmy autorem tła, decydujemy jak ma wyglądać i z czego ma być. Tłem do zdjęć może być dosłownie wszystko – od ubrań po materiały ze sklepu dla plastyków. Tak powstało to szare tło. Tak naprawdę to obraz, który przemalowywałam już kilka razy.
Tło fotograficzne wcale nie musi być drogie. Wystarczy tylko chęć i dobra motywacja. Wykonując tło samemu mamy niepowtarzalne, idealne tło, jakiego nie zobaczymy nigdzie. Sami jesteśmy autorem tła, decydujemy jak ma wyglądać i z czego ma być. Tłem do zdjęć może być dosłownie wszystko – od ubrań po materiały ze sklepu dla plastyków. Tak powstało to szare tło. Tak naprawdę to obraz, który przemalowywałam już kilka razy.
Wykorzystałam farby akrylowe które posiadałam w domu oraz jeden pędzel do zrobienia przetarć. Minusem jest to, że takie tło jest mniej trwałe niż te, wyprodukowane fabrycznie. Jest nieodporne na ścierania i wodę. Ale przecież przemalowywać możemy sami i to kilka razy.
Najbardziej opłaca się robić tła pod fotografię produktową czy kulinarną – mniej już pod duże sesje. Wszędzie tam, gdzie do czynienia mamy z małymi przedmiotami – spokojnie wystarczy nam kawałek blatu, tektury czy pcv lub hips o wymiarach max 50x50cm. Na początku swojej przygody z fotografią produktową odkrywałam przeróżne tła, między innymi: aksamit, podszewki materiałowe, lustro, blaty od stołu, deski do krojenia, ławy, kartony wielokolorowe, okleiny meblowe, pleksi, apaszki, chusty, bluzki własne, zasłony i itp. Naprawdę w domu mamy mnóstwo materiałów, np. chust które możemy wykorzystać do naszych sesji fotograficznych i na początku zakup materiałów może okazać się zbędny. Dlatego w pierwszej kolejności zajrzyjcie do swojej szafy zanim pobiegniecie do sklepu.