Po prostu hobby

Postanowiłam sprawdzić przebieg migawki w moim body. Jak to zrobić? Czy warto się kierować przebiegiem migawki w aparcie. Przebieg migawki informuje nas (użytkownika) o tym jak bardzo nasze serce aparatu jest wyeksploatowane. Producenci podają zakres dla lustranek amatorskich od 50-100 tyś. pstryków. Moje body D3100 posiadam marca od 2014 roku. Zrobiłam nim bardzo dużo zdjęć. Żeby to sprawdzić, należy wejść na  camerashuttercount.com , wgrać swojego NEF lub RAW i gotowe. Program sam przeliczy stan naszej migawki. Proste, czyż nie?

Przeglądając zdjęcia w swoim archiwum zajrzałam do zakładki moje portrety i w zasadzie to one nakłoniły mnie do napisania tego porównawczego postu. Temat to zewnętrzne i wewnętrzne lampy błyskowe, z które sprawiają że nasze zdjęcia wyglądają lepiej, dużo lepiej a dlaczego czasem bardzo kiepsko. Na samym początku mojej przygody ze zdjęciami nie miałam sprzętu i nie mogłam sobie pozwolić na wiele. Wydawało mi się że moje zdjęcia są świetne, boskie - tak właśnie mówię tu o zdjęciach, które pstrykałam z wbudowaną lampą w aparacie (tzw. pstryk prosto w twarz modela). Teraz z perspektywy czasu śmieję się z tego. Patrzę na te z zdjęcia z sentymentem, bowiem uczyłam się wtedy i nie wiele jeszcze wiedziałam o fotografii. A jednak.  Lampa błyskowa wewnętrzna (ta którą mamy wbudowaną w aparat)  Jest zazwyczaj kiepskiej mocy, słabej, bo niecałe 30 mocy przewodniej błysku. Jest to wystarczająco by oświetlic niektóre sceny, pomocna jest czasem w dzień - ale... sprawia że zdjęcia ro...