STARE SPRZĘTY na gwint M42

Nawet nie wiecie jak się ucieszyłam, jak otrzymałam informację od mojej mamy, że stary Zenit jest w domu moich rodziców. Zapakowany elegancko w futerale stał sobie w bezpiecznym miejscu. I czekał... Pamiętam jak był kupowany. Jakby to było wczoraj. Niesamowite. Zenit ten nie wiem z którego jest roku, ale wiem, że produkcja przypadała na lata 1983-1992. 


Podstawowe dane techniczne obiektywu
Obiektyw: Helios 44 M-4 z podglądem głębi ostrości

Przysłona: sześciosegmentowa, domykana automatycznie
Jasność: 1:2
Zakres przysłony: 1:2 – 1:16
Ogniskowa: 58 mm
Zakres odległości: od 0,5 m do nieskończoności
Gwint/mocowanie: M42
Gwint filtra: M52,5 x 0,75 mm
Średnica akcesoriów nakładanych: 54 mm

by kobaltowasowa


Robił super zdjęcia. Pamiętam jak wkładano nam do głowy wiedzę dotyczącą podstaw fotografii. Nie myślałam, że aż tyle z tej wiedzy pozostanie mi do dziś. Ale do rzeczy.
Przeglądam wiele różnych stron. Natrafiłam na wątek fotografii makro z wykorzystaniem właśnie tego obiektywu. Co trzeba dokupić - przejściówkę do swojego modelu aparatu, oraz pierścienie pośrednie. Czekam na przesyłkę. Mam nadzieję że wszystko będzie pasować do siebie i nie będzie potrzeby zwrotu w sklepie. Okaże się jutro. Oczywiście efekty montażu można zobaczyć na przykład tutaj: izuulec.blogspot.com/2013/01/obiektywy-m42. Zresztą o takim wykorzystywaniu starych obiektywów jest na dzień dzisiejszy bardzo głośno na forach i stronach internetowych.

Jak wszystko będzie działać tak jak mówią forumowicze i inni pasjonaci starych obiektywów to znaczy że będę mogła za jakiś czas nabyć inny obiektyw starszej klasy na moje próby.

Dzień 18.11.2014r.

Przesyłka doszła. Pasuje wszytko. Trzeba jeszcze tylko zmodyfikować obiektyw, a dokładnie zablokować bolec popychający przesłonę. Więcej informacji tutaj: blokada przysłony. Ale tym zajmiemy się jutro.


TESTY

Na razie przedstawiam zdjęcie bursztynka zrobione przy pełnej dziurze z pierścieniami pośrednimi i adapterem. Moim zdaniem jak na pierwszą próbę czy w ogóle działa - wyszło super. W oryginale bursztynek ze zdjęcia ma niecałe 2,5 cm długości. Wreszcie zrozumiałam o co chodzi z tą "pełną dziurą".

HELIOS 44M-4 + pierścienie pośrednie + adapter.




ROZMYCIA

Wychodzą przepięknie bez pierścieni pośrednich. Już widzę, jakie niesamowite efekty będzie można robić tym obiektywem. Jak dobrze, że posłuchałam forumowiczów i nie kupiłam soczewek do makro. Tu mam dużo lepszy efekt.

ADAPTER

Mój Adapter zakupiony jest pod typ mojego aparatu, ale pod gwit M42 (taki posiada obiektyw Helios). Jest ich naprawdę sporo. Ja jednak wybrałam wersję mosiężną. Ma kolor srebrny. Jest wersją bez soczewki. Drugi adapter (wybrałam z inną myślą niż makro) - jest z soczewką - ma ostrzyć na nieskończoność. Już nie mogę doczekać się efektów pracy.

USTAWIENIA w APARACIE

Tak jak myślałam, nie będzie wartości przysłony na aparacie. Po prostu wskazuje jej brak  oznaczony kreseczkami. I to chyba tyle. Zmykam obmyślać tematykę zdjęć.





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Instagram i sekwencja slajdów

Affinity photo - zmiana koloru ot tak!

Obiektyw 18-105 mm f3.5-5.6