Kolorystyka na zdjęciach

Które kolory dobrze ze sobą współgrają a których należy się wystrzegać?
CZYLI JAK DOBRZE WYCHODZIĆ NA ZDJĘCIACH


Od dawna obserwuję prace innych fotografów. Od dawna przyglądam zdjęcia profesjonalistów, bo od nich można nauczyć najwięcej. Dzięki temu właśnie powstał ten wpis przeszło już miesiąc temu. Tylko ciągle w nim coś poprawiam.

Więc jak to jest z tą kolorystyką na zdjęciach? Jedne kolory ze sobą dobrze się układają a drugie nie. Inne zaś, które kompletnie „nie są nam do twarzy” wyglądają cudownie i bajkowo. Zacznę może od początku, czyli od koła barw.





Zna je każdy, przecież było o tym w podstawówce, liceum. Doprawdy? Czy faktycznie wiemy o co tyle zamieszania? Przecież wiemy że żółty z niebieskim daje zielony. To oczywiste i … właśnie na tym kończymy naszą znajomość o kole barw. Zostajemy z teorią wiedzy, a praktyka jest… przecież taka oczywista, więc nikt nie przywiązuje do niej specjalnej wagi. Jednak kiedy czas na praktykę - jakoś nie potrafimy tej teorii zastosować do praktycznej strony i wychodzi z tego niezły kolorystyczny bałagan. Kierujemy się tym że „dobrze czujemy się w danym kolorze” , ba ktoś nam powiedział, że powinnyśmy taki kolor zakładać, bo dobrze prezentuje się na zdjęciach.

Postanowiłam przyjrzeć się temu zagadnieniu. W internecie znalazłam różne sesje w różnych popularnych stylach, z wykorzystaniem teł winylowych, sesje typu life-style (bardzo modne w 2019r) oraz sesje w stylu prowansalskim (moda od 2001 roku) i stwierdziłam że wszystkie rodzaje tych sesji łączy jedno: zbliżona kolorystyka barwowa oraz zbliżona kolorystyka modeli (ubrania). Im mniej szczegółów tym lepiej, czyściej i bardziej klasycznie wyglądają zdjęcia. Oczywiście można wcześniej przed taką sesją poprosić swoich modeli o jednakowy ubiór, np. koszulki czy inne części garderoby, jednak nie każdy model chce przyjść z walizką ubrań na sesje lub najczęściej cała rodzina nie ma w jednym kolorze ubrań.

Jednak są barwy które zawsze na zdjęciach wychodzą czyściej niż inne, są to jasne beże i brązy oraz z barw ciemnych bordy, miodowe barwy, uniwersalne szarości oraz wszystkie inne tkaniny o jednolitej, gładkiej stonowanej kolorystyce. Barwy gładkie nadają zdjęciom więcej porządku, są według mnie bardziej klasyczne, nie wprowadzają dodatkowego chaosu. Nie ma to oczywiście znaczenia,  jeśli osoba którą portretujemy jest sama, ale jeśli mamy już np. 3 osoby i każda z nich ma inną koszulę np. w kratę o różnej barwie to naprawdę wychodzi z tego wielka fuzja kolorów, która bardzo przyciąga uwagę. A w idealnym portrecie to nie ubranie powinno przyciągnąć wzrok a oczy modela (twarz).
Sama w swoich zdjęciach preferuję prostotę – max dwa różne kolory. Jeśli uda mi się namówić tylko modela na max. 2 kolory plus pochodne tych odcieni to wtedy wiem że sesja będzie naprawdę udana.

TROSZKĘ O ZESTAWIENIU BARW
Barwy są zimne (chłodne) oraz ciepłe (gorące). Jak je zestawiać? To proste. Moim zdaniem barwy zimne powinny być zestawiane z zimnymi a ciepłe z ciepłymi. Do tego dochodzi pojęcie typów kolorystycznych (wiosna, lato, jesień, zima i ich pochodne, a dobór kolorystyczny można z łatwością dobrać poprzez wykonanie szybkiego testu który znajdziecie w internecie wpisując jakim typem urody jesteś). Są również takie palety barw które będą mieszane – będą idealnie wyglądać w chłodnej i ciepłej kolorystyce i mam tu na myśli biele i szarości. Kolejną zasadą świetnych fotografów są oczywiście jasne obiektywy – ale tu nie każdy posiada jasne szkła, więc można zamiast nich fotografować w plenerze przy pochmurnym niebie (naturalny softbox) czy trzymać się wyłącznie jasnych barw.

Jeśli chcemy na zdjęciu wyglądać zjawiskowo, nawet jeśli nie mamy szafy za „milony monet” to ten wpis jest dla ciebie. I wcale nie chodzi tu o wybraną pozę na zdjęciu.

Zacznijmy więc od UBRANIA.

1. Nie wybieraj więc ubrań, które w twojej szafie mają nadruki, wszywki, duże aplikacje. One może i są fajne, ale odwracają wzrok od modela, co sprawia że twoja twarz będzie na drugim planie. A nie o to chodzi wybierając się na sesje, prawda?

2. Nie masz żadnej gładkiej bluzki? - spróbuj czy nie można odwrócić twojego ulubionego T-shirtu tył na przód lub dół/góra, może z tej podmiany powstać naprawdę ciekawy autoportret – sama wykorzystuję różne tkaniny właśnie w ten sposób.

3. Opcja druga – wybierz tylko stonowane, jak najbardziej monochromatyczne nadruki na twoich t-shirtach – efekt np. w pudrowym różu z nadrukiem kota może być powalający.

4. Fotografia grupowa – najlepiej sprawdzają się stonowane kolory, beże, biele, brązy, jasne błękity, bordo, miodowe odcienie, ale zasada jest jedna – na jednym zdjęciu muszą widnieć max 2 kolory główne – pochodne tych kolorów można dobierać bez ograniczeń (monochromatyzm)! Najczęściej kolorystykę dobiera się zawsze do kreacji damskiej – sukienki żony, mamy, córki itp.

5. Ubierając się pamiętać należy o tym, że jeśli jedna osoba ma elegancki strój (koszula) druga strona musi do niej pasować i również założyć koszulę. Ważna uwaga dla panów – drobne kratki nie wyglądają na zdjęciach korzystnie, więc jeśli masz koszulę w drobny deseń czy paski lepiej z niej zrezygnuj.

6. Określ gdzie będą powieszone zdjęcia z sesji. Przecież nie robisz ich do szuflady. Zwróć uwagę na kolorystykę wnętrza, najlepiej sprawdzą się tu stonowane kolory jak beże i naturalne odcienie ziemi czy zieleni. Neutralne kolory pasują do wszystkich innych barw, nawet po latach, kiedy zmieniasz wystrój mieszkania.

7. Zastanów się w jakim stylu chcesz mieć zdjęcie. Czy ma być ono w wersji life-style (pełne emocji) czy jak z okładki czasopisma. Musisz być pewna jaki efekt na zdjęciu odpowiada tobie i twoim preferencjom, ponieważ fotograf dostosuje się do efektu jaki chcesz uzyskać.

8. Złota godzina – nie koniecznie. Jestem mamą i wiem że umówienie się tuż przed złotą godziną dla rodzin z dziećmi jest naprawdę niekorzystne, małe maluszki chcą spać, a ty marzysz tylko o tym by się położyć. Wybierz więc taką godzinę która pasuje wam wszystkim. To złota zasada udanych zdjęć.

9. POZY NA ZDJĘCIACH. Tak, wiem, każdy kto staje przed moim obiektywem sądzi że jest „niefotegeniczny”. Nie ma takich osób. Po prostu nie ma. To tak jak z kamerą i filmowaniem – nasze ciało od razu się usztywnia, szykując się do „ataku walki lub ucieczki”  ponieważ doświadczamy stresu przed nieznanym. Aparat i dobry fotograf zamienią twój stres na super zdjęcia, na które będziesz patrzyć z przyjemnością. „Niefotogeniczność” to mit, związany z robieniem sobie zdjęć przez osoby które wpierw cykają a potem myślą. Doświadczony fotograf robi odwrotnie zanim naciśnie spust migawki.

10. Jak czuć się dobrze przed obiektywem? Starać się po prostu być sobą, podejść do zdjęć z uśmiechem :) oraz wcześniej zastanowić się jaki styl zdjęć się preferuje.

STYLE i typy ZDJĘĆ

Sesja typu Glamour
W tej sesji osoby portretowane są przedstawiane w całości, najczęściej są to zdjęcia modowe lub te, które mamy w różnych branżowych czasopismach.

Sesja typu Beauty
Sesja w której mamy portret na białym tle. Najczęściej zdjęcia tego typu wykorzystywane są w reklamie kosmetyków, czy fotografii produktowej. Wykorzystywane także przez makijażystów do pokazania swojego portfolio (make up). Najczęściej osoba portretowana przedstawiona jest do ramion.

Sesja typu life-style
Sesja typowo naturalna, w której osoby portretowane nie są ustawiane sztywno, według zaleceń fotografa. Najczęściej stosowana przy naturalnych portretach i zdjęć rodzinnych (wspólne zabawy z dziećmi). Zdjęcia w tej wersji są bardzo naturalne, promienne ponieważ osoby biorące udział w sesji skupiają się na wspólnej zabawie, dzięki czemu potrafią się rozluźnić, co daje naprawdę powalające efekty fotograficzne. Sesja może być realizowana w studio jak i w plenerze.

Sesja typu studio
Sesje w studio zazwyczaj robione są na białym tle, choć ich kolorystyka jest dowolna. Obejmują sesje rodzinne, indywidualne, zdjęcia biznesowe. Przedstawienie osoby portretowanej zależne jest od kreatywnej inwencji fotografa, może być to również zdjęcie artystyczne.

Sesja typu plener
Jak wskazuje sama nazwa, zdjęcia odbywają się o różnej ustalonej wcześniej z klientem porze w plenerze. Plenerem może być park, miasto, ciekawa ulica czy industrialny budynek. Zdjęcia o różnych kombinacjach, w zależności od tego do czego chcemy wykorzystać takie zdjęcie. Ostatnio bardzo modne są zdjęcia ślubne w miejskiej scenerii lub w sielskich klimatach gospodarstwa agroturystycznego.

PODSUMOWANIE
Bezpieczna kolorystyka w praktyce.

Kolory które fajnie wychodzą na zdjęciach postanowiłam zebrać w formie małej bazy kolorystycznej, nie tylko dla was, ale także dla siebie. Jak widać na załączonym kole barw możemy wyjąć z niego trzy sprawdzone palety (patrz pierwsze trzy punkty), jak również tworzyć własne wersje kolorystycznych palet.

1. Paleta bieli, kremów (ecri) i pastelowych barw.
2. Paleta beży i delikatnych brązów.
3. Paleta kolorów ziemi (pomarańcze, żółcienie, czerwienie i jej pochodne czyli burgundy oraz zielenie, kolory oliwkowe i pochodne – kolory tzw jesienne).
4. Kolory neutralne – szarości.
5. Kolory dominujące, wybijające się jako akcent barw, czyli kolorystyczna spostrzegawczość.

POZOSTAŁE moje PALETY
Kolory które idealnie pasują do wszystkich barw to kolory neutralne (patrz punkt 4). Zalicza się do nich różne odcienie bieli i szarości.






W punkcie 5 opisałam również wybór koloru dominującego jako akcent. To naprawdę ważna umiejętność fotografów. Polega na wybraniu jednego wiodącego koloru spośród tysiąca innych i pod ten kolor aranżację całego zdjęcia. Takie planowanie naprawdę przyspiesza pracę, a do tego również sprawi że kolorystyka w waszych zdjęciach stanie się bardziej uporządkowana. Ja za każdym razem jak wychodzę w plener robię sobie takie kolorystyczne ćwiczenie: Wybieram dany fragment krajobrazu na sesje. Kolejnym etapem jest znalezienie w tym fragmencie koloru wiodącego, a potem z tych barw komponuję ubrania i dodatki dla mojej modelki. Proste, pewnie że tak! Im częściej ćwiczymy kolorystyczną spostrzegawczość tym szybciej wyłapujemy z otoczenia to, co chcemy uzyskać, co podkreślić, a co kolorystycznie pominąć. Świat, nasze otoczenie to prawdziwa fuzja kolorów, więc naprawdę fajne jest przyjrzeć się jej troszkę z innej perspektywy.



Komentarze

  1. Post bardzo interesujący właśnie ogarniam tematykę fotografii portretowej samej sobie robię to na białym tle. Jeśli chodzi o fotografowanie portretów rodzinnych to nie mam wielkiego doświadczenia, mało miałam treningów e tym temacie, Kładę nacisk fotografii na architekturę krajobraz i eksperymentuje z fotografią kosmetyków i portretu swojego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też zaczynałam od robienia zdjęć samej sobie. Wbrew pozorom to jest dużo trudniejsze niż fotografowanie modelki. Powodzenia w twojej fotograficznej drodze, mam nadzieję że znajdziesz szybko swoją ulubioną kategorię :)

      Usuń
    2. Ja własnie mam trudność znalezienie kategorii co bym chciała fotografować ale się tym nie zrażam.

      Usuń
    3. Trzeba przejść przez wszystkie rodzaje fotografii, by powiedzieć która z nich będzie twoją ulubioną. Jak przyjdzie ten czas to będziesz wiedzieć, jestem tego pewna :)

      Usuń
  2. Bardzo ciekawie napisane. Fajny artykuł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki wielkie :) Pozdrawiam i zapraszam częściej

      Usuń
  3. Jestem pod wielkim wrażeniem. Świetny artykuł.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję za miłe słowa, mam nadzieję że się przyda :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Affinity photo - zmiana koloru ot tak!

Instagram i sekwencja slajdów

Tło gnieciuch DIY