Popularne papiery fotograficzne w fotolabach

Od dawna robię przegląd popularnych papierów fotograficznych w fotolabach. Szukam papieru, który spełnił by moje oczekiwania jeśli chodzi o jakość odbitek. Dotychczas wywoływałam zdjęcia na papierze Fuji Film Crystal Archive (Fuji AC), ponieważ to najtańszy rodzaj papieru praktycznie we wszystkich fotolabowych cennikach. Jednak i tu ceny potrafią się bardzo różnić. Papier ten dostępny jest w gramaturze 210/m2 oraz występuje w dwóch wersjach błysk i mat.

Mnie oczywiście interesuje wyłącznie mat. Pięknie odwzorowuje kolory, ma soczyste barwy. Atrakcyjnie będą wyglądać na nim zdjęcia w pastelowych oraz stonowanych kolorach. I to jest prawda. Wywołałam zdjęcia w barwach pastelowych oraz stonowanych i to co otrzymałam przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Jednak papier matowy poradził sobie z kolorami żywymi w nadmiarze (np. kolorystyka jesiennych liści).  Kolory zdjęć kontrastowych wyszły bardziej nasycone niż  normalnie. Zaczęłam więc zastanawiać się i szukać przyczyny.

Dlaczego zdjęcie mocne kolorystycznie jest aż tak bardzo nasycone właśnie na tym papierze? Z pomocą przyszedł mi serwis fotofachman.pl, gdzie dotychczas drukowałam swoje odbitki. Właściwie właściciel podpowiedział mi że "specyfikacja tego papieru to piękniejsza biel i lepsze barwy". Jeśli chcemy mieć spokojniejsze tony (bardziej profesjonalne) to poleca papier premium (czyli np. Kodak Endura). Bardzo dziękuję panu za ową podpowiedź, ponieważ wiedziałam już gdzie szukać rozwiązań swojego problemu.

I ta mała informacja posłużyła mi do drążenia tematu głębiej. Dostałam olśnienia. Że też wcześniej nie wpadłam na pomysł zajrzenia na stronę producenta papierów i poczytania w tym temacie. Pewnie jako zabiegana mama stwierdziłam że zajmę się tym tematem później i później. Wszystkie mamy znacie pewnie owe odkładanie spraw niepriorytetowych bardzo dobrze.

Internet jest jak zwykle niedocenionym źródłem informacji. Ściągnęłam specyfikację papierów w Fuji AC i faktycznie w opisie mamy: "pozostawia piękne kolory takie jak subtelne odcienie zieleni, wyraziste błękity i barwę zieloną" . Drążenie tematu papierów na własne idealne odbitki naprawdę popłaca. Zamówienie próbnika do wglądu to wyłącznie koszt wydruku tego samego zdjęcia na różnych papierach barwowych, na co chyba się zdecyduję przy zamówieniu kolejnych odbitek. Będę w przyszłości chciała zrobić takie specjalne zdjęcia pod właśnie taki próbnik dla siebie.

Gdzie zatem wywoływać zdjęcia?Tym razem wywołałam zdjęcia w innym punkcie - by porównać papier, jakoś obsługi oraz czas realizacji z dotychczasowym punktem lab. Jednak i tu pracują na papierach powyższych, cena jest troszkę wyższa. Jednak po przeliczeniu tej samej ilości zdjęć muszę powiedzieć że wychodzi na to samo - ponieważ w nowym punkcie druku nie płacimy za kuriera, zdjęcia mamy dostarczone za darmo do wybranego punktu odbioru. Czy warto zamawiać więc zdjęcia w fotolabach?

Czy warto szukać tańszych cen? Sądzę że TAK i NIE. Przecież cena za odbitkę zawsze będzie wychodzić od producenta papieru a nie samego fotolabu, który nalicza nam cenę za usługę. O tym najczęściej zapominamy, kiedy szukamy na szybko miejsca gdzie wywołamy swoje odbitki. Do tego Klienci "zawsze są zadowoleni" - jak podała mi jedna pani, ponieważ ich zdjęcia są w żywych barwach. Nie ważne że dla profesjonalisty będą mieć zbyt duży kontrast - zwykły człowiek i tak tego nie dostrzeże. Dla mnie jednak ważne jest by standardowy przyszły klient miał odbitki na najwyższym możliwym poziomie.

Dlaczego na TAK - ponieważ ceny papieru wahają się i warto śledzić  bieżące trendy, waha się również cena papieru na giełdzie (tam zamawiane są papiery do drukarń, więc i pewnie ten sam proces dotyczy fotolabów).

Podsumowując
Nie ważne jest miejsce wykonania usługi, a papier na jakim wywoływane są zdjęcia.

LINKI:
Fujifilm papier fotograficzny w fotolab

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Instagram i sekwencja slajdów

Affinity photo - zmiana koloru ot tak!

Obiektyw 18-105 mm f3.5-5.6