Moje odczucia nie dotyczące portali, tylko zachowań ludzi.

Postanowiłam podsumować moje dotychczasowe dokonania fotograficzne. Żadnych konkursów, żadnych wystaw, po prostu robiłam zdjęcia. Pierwszym miejscem na jakim odważyłam się zamieszczać zdjęcia był portal Digart.pl. Znają go chyba wszyscy. Potem, zmęczona ciągłą selekcją moich zdjęć (limit 1 pracy dziennie został zrzucony), postanowiłam zmienić formę mojego portfolio. Wybrałam platformę Flog.pl. Tu, w przeciwieństwie do poprzednika jedyny limit zdjęć jest 3, chyba że ma się konto premium. Oraz kobaltowasowa.blogspot.com, który jest raczej notatnikiem moich myśli fotograficznych, niż prezentacją zdjęć.


CZEGO OCZEKUJĘ OD TEGO TYPU FORUM, a czego OD LUDZI?

Nie zaśmiecania bloga zdjęciami typu selfie czy ładnie wyszło. Nie ujmuję tu twórcom niczego, ale w zamieszczaniu zdjęć moim zdaniem są pewne granice. Czasem osoba, którą wyłącznie stać na cyfrówkę robi świetne zdjęcia, a niekiedy osoba która ma wszystko nie reprezentuje sobą nic. Są to wyłącznie moje odczucia, które wynikają z tego, jakie osoby spotykam na swojej drodze. Nie liczę na ilość lajków, ale na rzeczową korektę. By fachowiec, powiedział mi, co warto wyrzucić a co poprawić, zmienić. Właśnie o tą korektę się rozchodzi. Nie wiem, czy to jest cechą naszego narodu, że zanim wstawią rzeczową korektę, to wpierw zmieszają człowieka z błotem, napiszą, że się w ogóle nie powinien zajmować fotografią, skoro nie stać go na wypasiony sprzęt. Smutne, ale prawdziwe. Dlaczego ludzie w Polsce zanim dadzą jakiś komentarz, nie zastanowią się przez chwilę, tylko obsmarują osobę obniżając jej wartość do zera. Co gorsza takie zachowania są na każdym forum. Nie zależne czy to będzie fotografia, czy coś innego. Jest to bardzo ciekawe społecznie zagadnienie dla mnie. Dlaczego ludzie w ten sposób postępują, dlaczego krytykują ludzi, których nigdy nie poznali i nie widzieli ich w ciężkiej pracy? Może wynika to z zazdrości? Kiedyś wierzyłam że Polacy są bardzo tolerancyjni. Niestety moim zdaniem nie są. Zrozumiałam to jak dorosłam. Dlatego zastanawiam się nad zmianą polskiej platformy na angielską. Dlaczego? By nie otrzymywać wpierw lawiny pytań po co się tym zajmujesz, zanim w ogóle otworzą link do twojej pracy i dadzą odpowiedź. Po to, by otrzymywać treściwe korekty.

Żeby blog (obojętnie o jakiej profesji) przyciągnął ludzi, trzeba o niego dbać. Naprawdę, pisanie bloga to nie taka łatwa sprawa, jak i prowadzenie forum (obojętna tematyka). Przede wszystkim na pierwszym miejscu są ludzie a na drugim blog/forum. Dlaczego? Bo to ludzie go budują. Dlatego mimo tego, że oba portale i kilka innych forum nie spełniło moich oczekiwań, nie będę usuwałam tam konta. Będę poszukiwać takiej formy, która spełni moje oczekiwania, a ja będę zadowolona w 100 procentach. Zawdzięczam im odwagę prezentacji własnych zdjęć.  Z Digart.pl oraz Flog.pl pozostaną miłe wspomnienia. Blogi te są jak najbardziej dla początkujących fotografów, którzy chcą się rozeznać jak taka prezentacja prac powinna wyglądać.

Korekta dla początkującego fotografa jest bardzo ważna. Ważne by nie była typu wow, rewelacja, super itp. Takie notki mam pod postem w tym blogu. Niestety nikt z tego nie korzysta. Korekta powinna zawierać informację na temat techniczny jakości zdjęć. Mało kto ją robi i potrafi zrobić.

Wyprzedzając lawinę pytań czy byłam skrytykowana na takich forach, odpowiem że tak, jak i wiele innych, początkujących w tej dziedzinie ludzi. Wnioski te nasunęły mi się jak czytałam sporo artykułów dotyczących portali fotograficznych pt.: Gdzie warto prezentować swoje zdjęcia?

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Instagram i sekwencja slajdów

Affinity photo - zmiana koloru ot tak!

Obiektyw 18-105 mm f3.5-5.6