Jesienne detale

PODSUMOWANIE
Dzisiejszy dzień był dla mnie bardzo nostalgiczny. Zrobiłam małe podsumowanie jesiennych zdjęć, które wykonałam od września do 15 października tego roku, zrobiłam notatki i już niebawem pojawią się u mnie nowości jesienne, których w moich zdjęciach brakuje. Nie chodzi o to by robić mnóstwo zdjęć podobnych do siebie, a sens w tym, by zdjęcia przyciągały różnorodnością. Jesień zachwyca mnóstwem barw - dziś troszkę jesiennych detali.
Na pierwszy ogień poszła seria detali związana z czerwienią. W mojej okolicy pełno jest na przydrożnych płotach dzikiego, czerwonego wina. Prezentuje się zjawiskowo, a jego kontrast podbijają pobliskie klony (żółte wybarwienie liści).



Dają przepiękny bokeh, jednak moja miłość z września to klony. Przepiękne kolory od jasnych po głębokie żółcienie sprawia, że pokochałam te na pozór zwykłe, pospolite drzewa. To właśnie liście tych drzew najlepiej wykorzystuje się przy jesiennych w sesjach z rzucanymi liśćmi.




Oraz zdjęcie ostatnie, naprawdę nostalgiczne z brązowo-czerwonym a efektem BOKEH z czerwonego wina w tłe :)


Tegoroczne zdjęcia zrobione są podczas spacerów z moją córką. Staram się zapisywać wszystkie odwiedzane miejsca, bowiem nie wiadomo kiedy a przydadzą się mi  te miejsca do kolejnych sesji w plenerze. W moim bliskim otoczeniu pełno jest barw, kolorów - które idąc w pośpiechu mijamy, kompletnie nie zatrzymując wzroku, bo się spieszymy, gnamy. Zwolnijmy zatem i cieszmy się pięknem jesieni w 2018 roku. 


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Instagram i sekwencja slajdów

Affinity photo - zmiana koloru ot tak!

Obiektyw 18-105 mm f3.5-5.6