Gotowe tematy na kreatywność a własny styl #kreatywnyfotostartup 7/12

Kreatywny foto start up
#kreatywnyfotostartup
Gotowe tematy na kreatywność a własny styl - czy warto je powielać?
Każdy wtorek
Czas trwania: 12 foto kreatywnych tematów (90 dni)
Wpis: 07

W internecie możemy dostać mnóstwo gotowych tematów na rozwój kreatywności. Dla jednych są one kopalnią inspiracji a dla innych prawdziwą kulą u nogi. Dlaczego?
Przeglądam te tematy od 2012 roku, kiedy powstał mój blog, więc zdążyłam się im troszkę przyjrzeć na tyle, że mogę napisać swoje zdanie na ten temat.



Gotowe tematy nie są złe, jeśli faktycznie zrealizuje się całą (poza tematem) wizję własną a nie kopiuje ustawienia innych. Niestety, kiedy robimy zdjęcia widzimy np. piękny widoczek, fajne zrobione zdjęcie jakiejś potrawy, zdjęcie dziecka i… pragniemy mieć dokładnie takie samo ujęcie, kadr i temat w swoim portfolio. Najbardziej widać to przy fotografii rodzinnej, albumowej gdzie wszyscy kopiują zdjęcia w stylu Anne Geddes. Przy gotowych tematach możemy szybko popaść w manię powielania wymyślanych tematów u siebie, bez realizacji jej w praktyce. Do tego zapominamy o czymś co naprawdę jest ważne, własnym fotograficznym stylu.

Opiszę to na własnym przykładzie. Sama realizowałam ćwiczenia na kreatywność z książki „Fotografia z duszą” jednak zatrzymałam się na ćwiczeniu nr 18 (dotyczyło pór roku) i nie mogłam ruszyć z miejsca dalej. Stwierdziłam że takie podejście (zatrzymanie) jest bez celowe, więc zaczęłam sama wymyślać swoje fotograficzne wyzwania, które uwaga - okazały się moją blogową klapą – ponieważ nikt nie czyta mojego bloga, nie wchodzi na fanpage, przez co wprowadzone wyzwanie okazało się fiaskiem. Długo myślałam jak zwiększyć ruch na blogu i innych mediach społecznościowych które prowadzę i wymyśliłam #kreatywnyfotostartup. Nie wiem czy uda mi się połączyć własny styl z kreatywnością ale wiem na pewno że próbuję za wszelką cenę coś zrobić by ruszyć do przodu. 

Patrząc na kreatywne tematy które mają nas fotografów zainspirować do działania – szczerze działają one tylko na krótką metę. Dlaczego tak się dzieje? Dlaczego pamiętamy tylko o nich przez pierwsze 2-5 dni a potem zapominamy i zaczynamy dalej pstrykać tak jak zawsze, bo przecież to już wiemy. Dlaczego tak ciężko wyjść nam poza własną poznaną strefę komfortu i zrobić coś inaczej niż inni?

Jesteśmy zbyt leniwi czy jak? Nie, po prostu nie wcielamy własnych pomysłów w życie a ciągle wzorujemy się na innych ludziach, na tym co powiedzą, przez co stale porównujemy się do tych lepszych. Sądzimy że w ciągu 2-5 dni zdobędziemy doświadczenie od tych lepszych (przecież tak prosto czyta się o czyiś sukcesach) że przecież to nie możliwe że nam nie wyjdzie, skoro mamy lepszy sprzęt.

Dlatego warto zastanowić się nad gotowymi wzorcami z kreatywności i zastanowić się czy owe wzorce pasują do tego co robimy. Sądzę że czasem lepiej nie załamywać się z powodu braku kreatywności w naszych zdjęciach, bo ona przyjdzie z czasem, będzie nasza, własna i unikatowa. I to wtedy inni będą kreatywnie kopiować ją od nas.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Affinity photo - zmiana koloru ot tak!

Instagram i sekwencja slajdów

Obiektyw 18-105 mm f3.5-5.6