Podsumowanie Czerwiec 2020

No nie, jest końcówka czerwca, a ja dosłownie nie wiem w co ręce włożyć. Nie sądziłam że dla mnie czerwiec będzie tak wyglądał. Po prostu nie spodziewałam się tego i tyle. Nie wiem czy wiecie, ale bycie fotografem to nie tylko sesje zdjęciowe, ale dbanie o swój własny wizerunek, szukanie kontaktów, pisanie do ludzi, podtrzymywanie tych kontaktów. To bardzo ważne dla mnie, bo buduje to moją pozycję wśród innych fotografów. A nie czarujmy się, tych w moim mieście jest coraz więcej. W zasadzie to nie nadążam za tymi nowo powstałymi stronami do promocji fotografów i poprzestałam na jednej - fotoszukacz.pl.

Ale nie o tym dziś. Z dniem 27.06 zaczynam podsumowanie czerwca, bo sporo się działo. Sesje ruszyły u mnie właśnie w tym miesiącu, więc było nad czym pracować. Własna praca nad rozwojem i kończenie kursu prawka troszkę mi daje się już we znaki, zwłaszcza że przy trzylatce (jej jak ten czas zleciał) to wygospodarowanie wolnego na jazdy po mieście jest dużo mocniej odczuwalne i daje czasem w kość. Ale jeszcze troszkę i będzie po. 

Dodatkowo, szukam chętnych par,  które mają zamiar wziąć ślub w najbliższym czasie. Planuję rozbudować portfolio o sesje ślubne, jako drugi fotograf lub po prostu zrealizować sesję w plenerze. Zapraszam wszystkie chętne pary których ślub będzie odbywał się w Łodzi do współpracy. Mogą być także pary narzeczeńskie lub uwaga: tu informacja do przyszłych panów, którzy planują poprosić swoją wybrankę o rękę o zastanowieniu się nad taką sesją niespodzianką. Z doświadczenia wiem, że te momenty umykają tak szybko, warto je zatem mieć na zdjęciach. 

Z nowości to chyba tyle. Życzę wam dziś słonecznego weekendu. Mam nadzieję że zobaczymy się niebawem przed obiektywem. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Affinity photo - zmiana koloru ot tak!

Instagram i sekwencja slajdów

Tło gnieciuch DIY