Wdrożenie planu B daje niesamowite efekty. Sama jestem pod wrażeniem, że to działa! W przeciągu kilku tygodni udało mi się zrealizować naprawdę sporo wartościowych treści. Ale wpierw muszę się wam do czegoś przyznać...
Jeszcze kilka lat temu oddanie aparatu do serwisu wydawało mi się dosłownie końcem świata - a dziś wiem że takie doświadczenie tylko wzbogaca, bo daje ogromnego kreatywnego kopa, przyspiesza rozwój i jest do ogarnięcia, udźwignięcia na klatę i zamienia wiele rzeczy z zaległych list na listy zrealizowane.
Takim odkryciem są u mnie dwie książkowe pozycje na temat budowy własnej marki osobistej - tak nie wstydzę się o tym pisać i przyznaje się publicznie że próbuje ją zbudować. Zatem przedstawiam wam dzisiejszych bohaterów wczorajszego i dzisiejszego wieczoru, dodam że całkiem fajna pod względem treści z nich para :)
Pierwsza książka dotyczy "Personal brandingu czyli jak skutecznie zbudować autentyczną markę osobistą", a druga "Autentyczność przyciąga". Ta biała trzecia - to moja historia która cały czas się pisze.
Od rana siedzę i porządkuje te swoje zapiski, robię wykresy i tabelki, a wszystko po to by w za jakiś czas bardziej docierać do tych z was, którzy potrzebują moich zdjęć.
Własny rozwój i lawina pracy jaki za tym stoi to powód do dumy ale - my Polacy tak rzadko chwalimy się i mówimy o tym jak dużo sił włożyliśmy w nasze TU i TERAZ. Tak pojęłam wyzwanie #otworzsieidzialaj by rozwinąć się bardziej marketingowo.
Fotografowanie to nie tylko obsługa aparatu. To ciągły rozwój i poszerzanie horyzontów, otwartość serca na nowe i działanie, wdrażanie planów A i planów B które pomagają nam popychać nasze zamierzenia do przodu. Fotografia to ciągłe wychodzenie z własnej strefy komfortu. To wszystko tylko namiastka mojego procesu, jaki trzeba włożyć byście mogli otrzymać piękne zdjęcia.
Będzie dobrze :) z utęsknieniem wyczekuję pierwszej wiosennej sesji
Komentarze
Prześlij komentarz