OBIEKTYWY M42

Moja przygoda z tymi obiektywami M42 zaczeła się chyba w 2015 roku, kiedy natknęłam się na artykuł w sieci na temat super makro tanim kosztem. Zainteresował mnie ten temat na tyle, że postanowiłam poszukać dalej. Odkryłam także, że posiadam jeszcze starego Zenit-a (czasy liceum) z obiektywem Helios 44M. Postanowiłam wykorzystać obiektyw od niego. Nie musiałam więc specjalnie kupować nowego. Wystarczyło dokupić tylko przejściówkę M42. Przejściówki M42. Mam w swoich zbiorach kilka przejściówek, ale tylko kilka z nich (te droższe z Allegro) działa wyśmienicie i słychać owy „poprawny klik” przy zakładaniu obiektywu. Obiektyw musiałam dostosować do pierścieni pośrednich. Była to tylko kosmetyka, polegająca na wciśnięciu bolca przysłony na stałe. Nie muszę mówić, jaki piękny odkryłam świat. Świat lepszej ostrości, kolorów i barw. Obiektywy M42 są dużo lepsze jakościowo od oryginalnych zamienników – mają wielki plus, nie są z plastyku. W 2017 roku zakupiłam kilka „nowych” obiektywów M42 – Panagor135, potem Cosinon 1.7 oraz bardzo plastycznego Jupitera 21M. Po prostu bajka. Jednak czekam na możliwość wypróbowania ich w plenerze – przy małym dziecku jest to niezwykle trudne. Czekają na swoich półkach w plecaku fotograficznym i dojrzewają aż moja mała Alicja zacznie chodzić.

Co uczy nas stosowanie obiektywów M42? Obsługi i dobrej jakości zdjęć, z światłomierzem, z dobrymi czasami naświetlania. Czy warto? Nie żałuję wydanych pieniędzy, a to co można uzyskać podpinając takie obiektywy do body mówi samo za siebie. Uwielbiam je za ostrość, barwę, głębię - dosłownie za wszystko. Można wyczarować z nimi fantastyczne zdjęcia.



Wpisując w polu wyszukaj "M42" znajdziesz wiele różnych zdjęć na moim blogu, wykonanych właśnie tymi obiektywami.

Komentarze

  1. Ach, M42, potrzeba czasu i skupienia. Niestety tego pierwszego brak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To prawda. Obiektywy M42 rządzą się swoimi prawami, ale efekt jest zawsze powalający. Może nastaną czasy kiedy znów umiejętności i wiedza fotografa będą cenne. Czas to pojęcie względne - dla każdego jest inna jego potrzeba w zależności od wieku, priorytetów. Długo by mówić. Dziękuję za komentarz, oraz zapraszam częściej na bloga :)

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Instagram i sekwencja slajdów

Affinity photo - zmiana koloru ot tak!

Obiektyw 18-105 mm f3.5-5.6