Orzechowo, detalowo

Orzechowa sesja była bardzo krótka. Powstało w niej może tylko 8 zdjęć. Byłoby więcej gdyby moja córka pospała dłużej, ale tak właśnie jest w przypadku mamy-fotograf jak o sobie mówię od pewnego czasu. Sesja dotyczy projektu detali świątecznych, o których pisałam już w niejednym poście, zachęcając was do wspólnej burzy mózgów.

A efekt poniższych zmagań wypadł następująco.


Oraz małe zdjęcie z planu zdjęciowego, jak ta fotografia kulinarna wygląda u mnie od kulis. Z lewej strony zdjęcia oczywiście było okno, które dało mi naturalne światło i... cień po prawej stronie od filiżanki, który zniwelowałam lusterkiem opartym na pudełku. Na rozłożenie blendy nie starczyło już czasu a nie chciałam szelestem budzić śpiącej córki.


Panele podłogowe - dostałam od osoby która wymieniała sobie podłogę podczas jednego z remontów. Jestem bardzo wdzięczna do tej pory za ten "podarek". Inaczej zbędne deski trafiły by na śmietnik. I jak wam się podobają zdjęcia przy naprawdę minimum włożonego sprzętu i czasu? Natchnęły was do eksperymentowania? Dajcie znać koniecznie czy stały się dla was kolejną porcją inspiracji.

Światełka choinkowe led kupiłam za niecałe 18zł z przesyłką poza świątecznym sezonem. Ilość led to 100 i bardzo polecam takie rozwiązanie, szczególnie, że mają ogrom zastosowań, gdyż są na 3 paluszki AA

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Instagram i sekwencja slajdów

Affinity photo - zmiana koloru ot tak!

Obiektyw 18-105 mm f3.5-5.6