Zdjęcia reportaż, styczeń 2021

Ten weekend był dla mnie bardzo intensywny, dużo się działo. Postanowiłam z początkiem roku wreszcie ruszyć z porządkami, bo plany były na wcześniejsze lata ale przy maluchu ciągle były przekładane i przekładane więc w tym roku powiedziałam dość i zaczęłam od pokoju córki... no a wiecie że jak się zaczyna to jedna przestawiona szafka rusza całą lawinę rzeczy które były przekładane z miejsca na miejsce. Pocieszam się z mężem że może do wiosny skoczymy te porządki.

Ale za to piękne reportaże są, pełne radości że zmienia się coś wokół nas na plus. No i wreszcie po prawie 5 latach mogłam zapalić świeczuchy, bo córa na tyle duża że już wie że tym się "nie rzuca, nie bawi i nie eksperymentuje w przeróżny sposób". 


Niesamowite uczucie jak powoli wracają do użytku rzeczy, które musiałam odłożyć ze względu na pojawienie się malucha w domu. Myślę że każda mama doskonale zna to uczucie że małe ciekawskie rączki dotkną każdej rzeczy która jest w zasięgu wzroku. I choć daleko jeszcze do porządków całkowitych to cieszę się że zaczęłam działać. 


Jeśli chodzi o ten reportaż to testuje dość ciemny obiektyw f3.5 który trafił w moje ręce i postanowiłam dać mu szansę. Efekt tego obiektywu jest daleki do jasnej stałki f 1.8 ale jest to jedyny na dzień dzisiejszy szeroki kąt jaki posiadam. Szykują się nowe plany co do rozbudowy mojego sprzętu. Nie sądziłam że ten mały Olympus tak namiesza w moim życiu.

Codzienność a w zasadzie fotografia codzienności to coś wspaniałego. To chwile, które zapadają w pamięć, są magiczne i ta magia radości sprawia, że wtedy zdjęcia budują się same. To widać w każdym szczególe jak robię zdjęcia w tylu lifestyle. Kiedy nie ma tej harmonii to nawet najlepszy kadr, światło nie zbuduje tego co dzieje się na obrazie. Tu nie ma udawania, kombinowania, dodawania i przerabiania - jest tak jak było, jak widziały moje oczy. Uwielbiam prawdę za jej prawdziwość w fotografii.


Chciałabym w przyszłości stworzyć masę zdjęć, które będą pamiątką dla innych. Chciałabym nie zależnie czy będą to zdjęcia biało-czarne czy zdjęcia w kolorze zachować serce chwili, którą niesie życie. Czuję ogrom wdzięczności za talent jaki posiadam. 

Uciekam do ogarniania reszty mojej codzienności. Miłego dnia!


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Instagram i sekwencja slajdów

Affinity photo - zmiana koloru ot tak!

Obiektyw 18-105 mm f3.5-5.6