Pierwszy post w nowym 2022 roku

Wyjątkowość Nowego 2022 Roku to tak jak 
"niech się spełnią życzenia" - same do nas nie przyjdą, 
tak jak tylko spisane postanowienia nie decydują 
że rok będzie wyjątkowy.
 Życzę wam wytrwałości w pracy własnej 
by udało się zrealizować wszystkie marzenia
 które nosicie w sercu. Realizujcie swoje marzenia we własnym rytmie i tempie, tyle ile na tu i teraz możecie.  


Niech ten rok będzie kojący jak ciepły dobry wiatr, który ma w sobie wyłącznie ogromne zasoby miłości i tego co wyłącznie leci do nas z poziomu dobra.

Wczoraj zrobiłam dla nas mały reportaż wejścia w 2022 rok. I choć zdjęcia czekają na obróbkę, baterie ładują się w Olympusie (stąd nie mogłam z rana pokazać wam dwóch podglądów jednocześnie) to dziś zaliczyłam pierwszy sukces w drodze do jednego z moich marzeń. I tak sobie patrzę dziś na ten wydrukowany certyfikat B1 z angielskiego to dosłownie nadal nie wierzę i wydaje mi się co jakimś snem. I choć dla jednych jest to żaden wyczyn, zwłaszcza jak uczy się on-line, to uwierzcie mi ja jestem z siebie dziś tak ogromnie dumna. Wstawanie rano przed godziną 6 rano by się uczyć naprawdę się opłaca... dziś jeszcze czekają mnie powtórki, ale wiem że czas jaki temu poświęcam kiedyś się zwróci.


I to nie jest tak że się nie da uczyć będąc mamą - da się, tylko że musicie mieć świadomość że zajmie to dużo więcej pracy i czasu, stąd warto zabrać się za działanie od razu. 

Wracając dziś do pierwszego dnia w nowym roku - otwieram kartę kolejne 12 miesięcy, w których to miesiąc w miesiąc będę jak co roku spisywać co udaje się lub nie z moich przedsięwzięć. 

Z nowych rzeczy - zamówiłam według mnie dość fajną i ciekawą pozycję książkową w empik.com, więc pewnie niebawem zaproszą mnie po odbiór osobisty do pobliskiego salonu. Jestem bardzo ciekawa tej pozycji - nie wiem czemu, ale w tym roku mam jakiegoś fioła na punkcie reportaży, oglądania dokumentalnych ujęć z serii lifestyle i wszystkiego co związane jest z biografiami fotografów. nigdy tak wielkiej chęci nie miałam na czytanie książek biograficznych z tej tematyki. Jej tytuł to "Serce w fotografii. Jak robić zdjęcia pełne wyrazu" a link do niej jest TU z ceną aktualną w dniu pisania posta oczywiście.

Jeśli chodzi o moje plany to bardzo chciałabym przeczytać taką pozycje - jednak muszę w tym celu jak najszybciej nadgonić angielski chociaż do B2 (którego aktualnie się uczę). Książka nosi tytuł New Horizons: Henri Cartier-Bresson a link macie TU. Niestety nie znalazłam tej pozycji w polskim tłumaczeniu. Jeśli ktoś się natknął - chętnie skorzystam z podpowiedzi. 

I to na tyle w ten pierwszy dzień nowego 2022 roku. Spokojnego wieczoru - mi chyba szykuje się nieprzespana noc - bo córa dosypia od południa... nawet nie budzę tylko korzystam z okazji i nadrabiam swoje zaległości. 







Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Instagram i sekwencja slajdów

Affinity photo - zmiana koloru ot tak!

Obiektyw 18-105 mm f3.5-5.6