Mój projekt #365 dni kreatywnyfotostartup

Witajcie, dziś przychodzę z małym podsumowaniem projektu #365 dni jaki realizuje dla siebie w tym 2020 roku. Jak wiemy wszyscy ten rok nie ułatwiał mi tego zadania, sporo celów które były założone w projekcie musiały się zmienić. Ale projekt ten nadal trwa, ja nie poddaje się mimo ogromu przeciwności losu w tym roku. 

Na dzień dzisiejszy mój projekt ma już 240 zdjęć, a to oznacza że do końca zostało mi tylko 126 zdjęć. Projekt troszkę był odkładany przeze mnie ze względu na różne nieprzewidziane sytuacje, przeziębienia, stresy itp. Największe ograniczenie jakie mam w tym roku to brak możliwości wyjścia z powodu pandemii - a moje zdjęcia miały być właśnie ze światłem naturalny i w plenerze w 80%. No nie będą niestety i już w czerwcu tego roku to zaakceptowałam. 

Żeby zrealizować projekt który rozpoczął się u mnie z datą 13 stycznia 2020 roku będę musiała troszkę mocniej się przyłożyć i pilnować by każdego dnia zrobić te brakujące kadry. 

Co dał mi ten projekt na dzień dzisiejszy? 

Na pewno zwiększył moją uważność, poprawił koncentrację na rzeczach ważnych, tych które są istotne i umykają zbyt szybko. Zmieniam się w raz z nim. Tak i to dosłownie. Nie pstrykam od dawna zdjęć jak popadnie, bo zrozumiałam że takie pstrykanie nie ma sensu. Ten projekt uświadomił mi i utwierdził mnie w tym przekonaniu jeszcze mocniej. Kolejna ważna kwestia to na pewno poprawienie jakości swoich zdjęć - no bo starasz się by każde kolejne było lepsze. Dzięki temu projektowi kształtuje się indywidualny styl. Mój własny styl. Co zaskakujące - pamięta się każde zdjęcie, każde naciśnięcie migawki, co wyszło a co nie, a czego mogłam a nie zrobiłam lepiej. Na pewno do robienia zdjęć nie potrzeba całej masy sprzętu, akcesoriów. Bo dzięki temu projektowi naprawdę mocno poznaje się możliwości swojego aparatu. Ja wiem że nie wykorzystuje ich jeszcze w 100 %.  No i że można zrobić coś inaczej, zupełnie na odwrót niż dotychczas. 

• Pięknie widać czy ogarnia się techniczne aspekty takie jak: kompozycja, kadrowanie, balans bieli, paleta barw, dobór kolorystyczny czy ostrość
• Pięknie wyróżniają się zdjęcia które naprawdę są na wysokim poziomie
• Dzięki temu ćwiczeniu łatwiej widzi się paletę barw która do mnie pasuje, łatwiej zrobić preset własny
• Bardzo dobrze widać co robiło się przez ten calusieńki rok

Do grudnia zostały tylko 4 dni. Dla mnie miesiąc grudzień to praktycznie same podsumowania i plany na nowy 2021 rok. 

Mam nadzieję że zobaczymy się razem w kolejnym projekcie #365dni 2021 rok.

LINKI
Projekt 365 dni dzień 1
Projekt 365 dni - moje zdjęcia, maj 2020