Nie ostre czy poruszone - AF pod lupą

Zmagam się z tym problem od kiedy kupiłam sobie jasny obiektyw 50 mm 1.8, czyli prawie rok.

Na forach i grupach dyskusyjnych również jest wiele osób, które mają ten sam problem - brak ostrości na zdjęciu. 
Po wielu zapytaniach i postach na grupach fotograficznych i braku zatwierdzenia przez moderatora mojego posta postanowiłam drążyć temat, bo przecież tak nie może być. Że nie wychodzi. 




Zdjęcie ostre jak żyleta jest wtedy, kiedy nasz AF w obiektywie celnie trafia w punkt, a kiedy nasza przysłona i czas naświetlania są idealnie dobrane (trójkąt ekspozycji). 

W teorii pięknie to wygląda a w praktyce już nie. 

Dlaczego? Już wyjaśniam w oparciu o własną wiedzę i doświadczenie oraz testy jakie zrobiłam. 

Rozwiązanie jest banalnie proste i sama jestem zaskoczona jego prostotą. Też się z tym długo zmagałam przy swojej 50mm i mocno wkurzało mnie kiedy po otwarciu karty sd większość ostrości była nie taka
PO PIERWSZE - zdjęcia poruszone, a nie nieostre. A to jest różnica. Jest taka zasada że przy ogniskowej u ciebie 35 nie powinno schodzić poniżej tej wartości. Jednak większość z nas ma matrycę APS-C  więc zakres nieporuszonego zdjęcia będzie inny - współczynnik 1.5x35=53 (60) wiec po niżej tej wartości nie możemy schodzić przy obiektywie 35mm. Kiedy fotografuję się dzieci, które są mega ruchliwe ten czas musi być mega krótki 1/260s i wyżej w zależności od temperamentu dziecka i obiektywu jaki posiadamy.

PO DRUGIE 
Przy obiektywie 50mm wynosi to ok. 75 więc nie mogę zejść poniżej 1/75 (80)s z czasem naświetlania. 

Testowałam różne czasy i coś w tym jest, ponieważ te powyżej 1/80s i krótsze - dały mi zdjęcia kompletnie nieporuszone a więc ostre. I o dziwo AF trafił w punkt. Że moje testy były bardzo późnym wieczorem zdjęcia na pewno powtórzę z rana o dogodnej porze.




Co wyeliminować by poprawić by była ostrość? 

  1. Ustawiaj możliwe krótkie czasy naświetlania. Przelicz sobie wartość dla twojego obiektywu, i zobacz czy jest różnica. 
  2. Robiąc zdjęcie nie możesz jednocześnie trzymać aparatu i blendy bo coś zawsze drgnie i ucieknie ci ostrość. 
  3. Aparat trzymaj dwoma rękoma. 
Jeśli nadal masz nieostre zdjęcia lub ostrość jest skierowana na tył (BF czyli back focus) lub przód (FF czyli front focus) to obiektyw wymaga kalibracji. Tak zdarza się w obiektywach firmy Sigma czy Tamron.

Jednak jeśli twój obiektyw robi w dobrym świetle dziennym zdjęcia ostre i trafia w punkt a przy średniociemnych tonach nie radzi sobie z tym - to wina leży po stronie fotografa. Bo masz wtedy zdjęcia poruszone. 

Kiedy dawno temu natknęłam się na podobny wątek to kompletnie nie pojmowałam różnicy. Zdjęcie poruszone to zdjęcie, które ma dobrze dobrane (poprawnie) trójkąt ekspozycji. Zdjęcie nieostre nie. I to podstawowa różnica. Ale się rozpisałam. Mam nadzieję że pomogłam choć trochę wielu z was rozwiać temat nieostrości i AF.

Zanim zaczniesz pomstować na swój nowo zakupiony obiektyw, że nie jest ostry w punkt (jak żyletka) to sprawdź czy problem ostrości wynika z twoich umiejętności fotograficznych lub małych grzeszków, które sprawiają że zdjęcia które wychodzą są poruszone.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Instagram i sekwencja slajdów

Affinity photo - zmiana koloru ot tak!

Obiektyw 18-105 mm f3.5-5.6