Zestawienie książek do fotografii - moja biblioteczka

Książki dla fotografów maja swoich zwolenników i przeciwników. Ci pierwsi twierdzą że da się z nich nauczyć fotografii i ze są niezbędne w rozwoju, a ci drudzy są im przeciwni.

Sama mam kilka pozycji, o których przeczytacie za chwilę. Jakie jest moje zdanie w tym temacie? Sądzę że jestem w tej pierwszej grupie. Książki takie jak fotografia produktowa, czy światło w fotografii kupiłam na początku swojej drogi, kiedy chciałam bez żadnego przygotowania od razu zrobić zdjęcia na miarę czasopisma "Vogue". 

Książki fotograficzne podnoszą naszą wiedzę, można z nich skorzystać przed sesją czy wykorzystać do ćwiczeń pomiędzy nimi, by podszkolić swoje umiejętności techniczne. 




Jak zaraz się przekonacie książki dla fotografów to nie tylko te, które pokazują jak obsługiwać aparat czy zawierają tematy dotyczące podstaw fotografii. Zatem zapraszam do czytania :) 

Moja lista książek prezentuje się obecnie tak:

Fotografia produktowa to pozycja dla tych, co chcą zajmować się tą kategorią fotografii. Książka zawiera przykłady zdjęć całych planów, ustawień oraz autor tłumaczy jak, skąd i dlaczego tak a nie inaczej ustawiamy nasz sprzęt. Książka fantastyczna dla początkujących a masa ćwiczeń pomogła mi ruszyć do przodu. Dzięki tej książce na długo pozostałam w tej właśnie kategorii.

Światło w fotografii to książka która tłumaczy jak zachowuje się światło, poruszane w niej są nawet zagadnienia fal... jednak muszę przyznać że zbyt mało w niej praktycznych ćwiczeń. Nie jest zła dla tych co lubią szczegółową teorie. Ja jednak jestem osobą bardziej kreatywną, lubiąca od razu przejść do praktyki stąd w mojej ocenie po wykonaniu ćwiczeń z tej pozycji brakuje mi tu lepszego przełożenia tej teorii na stronę praktyczną. Może gdyby moja wersja książki posiadała te ćwiczenia na płycie cd, łatwiej byłoby zobaczyć to światło w naturze. 

Scott Kelby to pozycje napisane przez fotografa, dla fotografów. Tłumaczy wszystkie zagadnienia i nie ma chyba takiej kategorii której by nie przerobił na sobie sam. To książki człowieka z wielkim doświadczeniem i to widać. Jednak amatora czy osobę która dopiero zaczyna może przytoczyć nadmiar sprzętu jakiego minimum proponuję autor na pierwszy start. Mimo to nie znalazłam lepszej pozycji na rynku w tym temacie. Stąd mam prawie wszystkie jego tytuły. W książkach mimo że są one podzielone na części to wiedza ta jest powtarzana w częściach I, II, III, co troszkę jest minusem jak dla mnie (żywa kopia tego samego tematu i tekstu). 

Fotografia z duszą to książka która bardzo pomogła mi rozbudzić własną kreatywność. Choć nie udało mi się przebrnąć przez wszystkie 44 ćwiczenia (utknęłam na porach roku) to dała mi kopa tak mocnego do działania, że stworzyłam u siebie własny #kreatywnyfotostartup. Jeśli nie wiesz co to takiego patrz lewa strona mojego bloga. 

Prawo w fotografii, książka zawierająca aspekty prawne od publikacji wizerunku czy prostych umów prawnych do wykorzystania we własnym biznesie. 

Treść jest kluczowa, czyli jak tworzyć powalające blogi, podcasty, wideo, e-booki, webinaria to moim zdaniem "must have" każdego kto chce nauczyć się pisać dobre teksty. Książka ciekawa i praktyczna. Warta zakupu. Kolejna warta zakupu pozycja w tym temacie znajduje się poniżej. 

Jak pisać żeby chcieli czytać i kupować (Artura Jabłoński) to pozycja ktorej nie muszę nikomu przedstawiać. To takie kompendium wiedzy w pigułce, napisanej na jakość a nie ilość stron. Bardzo polecam, sądzę że nie tylko ja.

Ty w social mediach, podręcznik budowania marki osobistej dla każdego (Marcin Żukowski) to książka która jest jedną z najbardziej chodliwych książek i wszędzie jej pełno. Nie wiem na ile jest tu zasługa reklamy i jej zaplecza marketingowego, ale jedno wiem na pewno: Ta książka ma baardzo wartościową treść, pokazuje aspekty w mediach, na które zwyczajny użytkownik, nie zdaje sobie z nich sprawy i najczęściej je pomija. Książka naprawdę warta przeczytania, choć nie jest typową fotograficzną książką mocno pomogła mi ruszyć z odbiorcami na moim profilu FB. Warto ją mieć.

Nie tłumacz się działaj! (Brian Tracy) - książka typowo marketingowa, związana z marketingiem. Jestem nią bardzo oczarowana, nawet napisałam jej recenzję, którą przeczytacie tutaj.  Zamierzam w tym roku nabyć jeszcze kilka innych książek tego autora, bo warto.

Podejmij wyzwanie (Tahra Mohr) - to książka dla wszystkich tych którzy boją się działać, mają pomysły a nie potrafią wcielić ich w życie. Dla tych, co przejmują się wiecznie tym co powiedzą inni, nie są odporni na krytykę i ciągle walczą z własnym krytykiem wewnętrznym. Taki mały wielki "must have". Przyda się każdemu, kto chce mieć wpływ na swoje doświadczenie.

Skuteczna sprzedaż, tylko sprawdzone techniki (Izabela Krejca-Pawski) oraz Skuteczna sprzedaż (Jeremy Casell, Tom Bird) z wydawnictwa Samo sedno to pozycje, które przykuły moją uwagę w księgarni w centrum handlowym i muszę przyznać, że zrobiły na mnie mega wrażenie. Nigdy nie zajmowałam się marketingiem i biznesem, nie planuje pracy na słuchawkach czy sprzedaży produktów, a mimo to stwierdziłam rok temu, że książki te są mi potrzebne, by ruszyć z marketingiem u siebie... bo przecież fotografia to także sprzedaż usług! To olśnienie, które pojawiło się u mnie w 2019 roku sprawiło, że mocno ruszyła u mnie poprawa jakości marketingowego podejścia do klienta. Książki są świetne, dla tych co nie mają kompletnie pojęcia o biznesie, marketing mylą z reklamą (sądzą że istniej tylko ta w TV) to książka ta w zasadzie będzie jak podręcznik, który będzie ze względu na fantastyczny format towarzyszył każdego dnia (można zabrać je ze sobą wszędzie, A5 idealnie mieści się w torebce). Polecam bo warto!

Codziennie o krok do przodu (Dawid Horsager) to pozycja typowo motywacyjna, która wzbogacona pięknymi cytatami uczy mądrego planowania i lepszej organizacji dnia. Polecam :) 
LINKI
Książki i czasopisma dla fotografów
Książki do nauki fotografii

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Instagram i sekwencja slajdów

Affinity photo - zmiana koloru ot tak!

Obiektyw 18-105 mm f3.5-5.6