Chwyć obróbkę za rogi - sprawdzone przyspieszacze pracy
Środowo - obróbkowy post z cyklu chwyć obróbkę za rogi. Dziś nie będzie tutoriala, jak obrabiać zdjęcia w programie taki a takim. Po prostu nie to jest najważniejsze. Poruszam dziś sprawy związane z tym, co przyspiesza znaczenie naszą pracę nad zdjęciami dzięki której nie spędzamy jeszcze więcej czasu przed komputerem. Mam tu swoje trzy małe must have :)
Nie powiem wam, jak poustawiać określone parametry w waszych programach do obróbki, ponieważ nie wiem, na jakich pracujecie. Mogę domyślać się tylko na czym pracuje z większość z was, a to nie to samo. Dlatego też w tym poście nie podaję gotowych rozwiązań, tylko moje trzy sposoby, które bardzo przyspieszyły mi pracę od kwietnia tego roku.
Bardzo ważną rzeczą jest i o której zapomniałam również i ja (choć kopie robię wszędzie gdzie tylko mogę) a mianowicie zapisywać sobie na innych dyskach własne stworzone ustawienia. Jak przydarzy się awaria systemu to będzie jak znalazł... ja dosłownie odtwarzałam wszystkie swoje zapiski z notesu fotograficznego którego prowadzę. Całe szczęście że go mam!
Co istotne jest dla was w obróbce zdjęć i co sprawia że uśmiechacie się na sam widok? Bo założę się że na pewno nie długie godziny przed kompem? U mnie są to trzy małe wielkie skoki. Wiedziałam że można ustawić tak programy by wszystko śmigało (nawet popularny irfanview ma tą opcję) ale nigdy nie zadałam sobie trudu by to ustawić. A teraz żałuję, że nie zrobiłam tego wcześniej.
WŁASNE PRESETY
Możemy zrobić je na tysiąc sposobów. Możemy zapisywać w programach do obróbki nasze ustawienia i wczytywać je za każdym razem do nowego pliku kiedy tylko tego potrzebujemy. Zaoszczędza to około 1-1,5 godziny na ponownym otworzeniu ustawień. Dodatkowo jeśli połączymy to z naszą automatyzacją - nasze zdjęcia będą zmieniać się same. Takie małe czary mary :)
AUTOMATYZACJA ZMNIEJSZANIA ZDJĘĆ
Pierwsza rzecz jaką mamy to automatyzacja pracy. Tak, zdjęcia ustawiamy sobie albo w sekwencji wsadowej albo automatyzacji tak,by same zmniejszały się i zapisywały do wskazanych folderów. Zaoszczędza to nam około 1-3 godzin pracy.
ZAMIERZONY PLAN DZIAŁAŃ
Zamierzony plan dnia to mój must have odkąd urodziła się moja córka. Po prostu coś co muszę mieć ogarnięte każdego wieczoru bym z pełną listą mogła zacząć działać w kolejnym dniu.
A co dla was było takim mega przyspieszaczem waszej pracy, co pozwoliło wam zyskać kilka godzin do przodu? Jakie odkrycie w rozwoju fotograficznym dało wam powera, i na zawsze zmieniło wasz system pracy na lepszy?
Miłego wieczoru :)
Nie powiem wam, jak poustawiać określone parametry w waszych programach do obróbki, ponieważ nie wiem, na jakich pracujecie. Mogę domyślać się tylko na czym pracuje z większość z was, a to nie to samo. Dlatego też w tym poście nie podaję gotowych rozwiązań, tylko moje trzy sposoby, które bardzo przyspieszyły mi pracę od kwietnia tego roku.
Bardzo ważną rzeczą jest i o której zapomniałam również i ja (choć kopie robię wszędzie gdzie tylko mogę) a mianowicie zapisywać sobie na innych dyskach własne stworzone ustawienia. Jak przydarzy się awaria systemu to będzie jak znalazł... ja dosłownie odtwarzałam wszystkie swoje zapiski z notesu fotograficznego którego prowadzę. Całe szczęście że go mam!
Co istotne jest dla was w obróbce zdjęć i co sprawia że uśmiechacie się na sam widok? Bo założę się że na pewno nie długie godziny przed kompem? U mnie są to trzy małe wielkie skoki. Wiedziałam że można ustawić tak programy by wszystko śmigało (nawet popularny irfanview ma tą opcję) ale nigdy nie zadałam sobie trudu by to ustawić. A teraz żałuję, że nie zrobiłam tego wcześniej.
WŁASNE PRESETY
Możemy zrobić je na tysiąc sposobów. Możemy zapisywać w programach do obróbki nasze ustawienia i wczytywać je za każdym razem do nowego pliku kiedy tylko tego potrzebujemy. Zaoszczędza to około 1-1,5 godziny na ponownym otworzeniu ustawień. Dodatkowo jeśli połączymy to z naszą automatyzacją - nasze zdjęcia będą zmieniać się same. Takie małe czary mary :)
AUTOMATYZACJA ZMNIEJSZANIA ZDJĘĆ
Pierwsza rzecz jaką mamy to automatyzacja pracy. Tak, zdjęcia ustawiamy sobie albo w sekwencji wsadowej albo automatyzacji tak,by same zmniejszały się i zapisywały do wskazanych folderów. Zaoszczędza to nam około 1-3 godzin pracy.
ZAMIERZONY PLAN DZIAŁAŃ
Zamierzony plan dnia to mój must have odkąd urodziła się moja córka. Po prostu coś co muszę mieć ogarnięte każdego wieczoru bym z pełną listą mogła zacząć działać w kolejnym dniu.
A co dla was było takim mega przyspieszaczem waszej pracy, co pozwoliło wam zyskać kilka godzin do przodu? Jakie odkrycie w rozwoju fotograficznym dało wam powera, i na zawsze zmieniło wasz system pracy na lepszy?
Miłego wieczoru :)
Ja na razie nieobrabiań zdjęć , czy jest jakiś program bezpłatny do obrabiania zdjęć?
OdpowiedzUsuńOczywiście :) Na komórkę masz Lr - podobno potęga jeśli chodzi o obróbkę, oraz PS, również aplikacja na komórkę jest podobno za free (nie testowałam), potem Snapseed - super jest, na PC masz Infranview oraz polecam darmowy Raw Therapee oraz Gimp taki polski PS. Miłego dnia :)
Usuń