Ciężki poranek i awaria systemu XP

Dzisiejszy poranek przywitał mnie niezbyt miłą niespodzianką - nieoczekiwaną awarią mojego komputera. Nie będzie niczym zaskakującym jak powiem, że nie udało się odzyskać niektórych plików, z których nie zdążyłam zrobić backup-u. Mówi się trudno.

Czasem tak jest, kiedy nic nie idzie po mojej myśli.

Czasem tak jest, że mimo wszelkich starań zaczynamy wszystko od nowa.

Czasem tak jest że mimo trudności nie wolno się poddawać i iść dalej.





Czasem w naszym życiu pojawiają się takie "wymuszone porządki". Nie wzrusza mnie co prawda utrata większości danych z dysku, jednak najbardziej mi żal zapisanych zakładek do fajnych linków, waszych blogów, ciekawych stron związanych z fotografią, z których czerpałam wiedzę i inspiracje. Tego nie odzyskam.


Postanowiłam zrobić porządek i tym razem zainstalować w swoim systemie tylko dosłownie niezbędnik rzeczy z których korzystam. Oczywiście od dziś otwieram zeszyt w którym przeznaczę kilka kartek na zapisanie fajnych zakładek stron, blogów i inspiracji. Tych, z których korzystam, tak, by w razie awarii nie złościć się ponownie na siebie jak coś pójdzie nie tak.

Miał być dziś dzień relaksu, czytania książek i nadrabiania blogowych zaległości, a spędziłam z mężem ponad pól dnia by ową nieznaną nam usterkę naprawić. Dobrze, że kilka fajnych dodatków do opery (bo z takiej przeglądarki korzystam) miałam opisane w postach na swoim blogu m.in. jak webstaforinstagram by dodawać zdjęcia bezpośrednio z poziomu PC/laptop. Nawet nie wiecie jak taki zapis ułatwił nam dziś pracę. Najważniejsze że się udało i że mogę blogować!

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Instagram i sekwencja slajdów

Affinity photo - zmiana koloru ot tak!

Obiektyw 18-105 mm f3.5-5.6