Okna które skradły mi serce...

W zasadzie nie wiem od czego zacząć, bo ten 2022 rok, a w zasadzie jego pierwsza połowa mija mi bardzo pod znakiem zmian, które powoli materializują się w moim świecie. Jak wiecie, od pewnego czasu ciągle się rozwijam. Zdjęcie które tu widzicie powstało podczas imprezy cyklicznej "Noc Muzeów" w moim mieście, podczas zwiedzania jednego z najpiękniejszych w moim odczuciu Muzeum Izraela Poznańskiego. Naprawdę wnętrza robią wrażenie. Ale nie o tym jest ten wpis.

Ten rok jest dla mnie taką zmienną i skupieniem się na tym co ważne od środka. Na tym co mnie buduje i pomaga mi rosnąć. Ten rok to po raz pierwszy płynięcie z prądem a nie pod prąd czyli branie wszystkiego co niesie i podsuwa mi życie. A wyzwań jest mnóstwo - tylko trzeba nauczyć się ich słuchać. 

Własny rozwój u mnie to nie tylko od kilku ładnych miesięcy zabawa z kolorem i rozpisany własny projekt "Kolor który gra" - uczę się sama zarządzać barwą, bawić i łączyć ją odpowiednio w pary (jestem samoukiem we wszystkim). Uwielbiam robić zdjęcia, ale staram się w tym roku nie przywiązywać do niczego, zwłaszcza do sytuacji, do marzeń które są zmienne. Zresztą sytuacja którą mamy po części skierowała mnie na tego typu myślenie. I powiem wam że wielu myślicieli duchowych ma prawdopodobnie rację - bo kiedy porzuci się to co najbardziej się kocha - zyskuje się wolność, która otwiera serce. I tu nie chodzi kompletnie o całkowitą rezygnację z tego co się robiło dzień, tydzień czy miesiąc temu a nawet kilka lat. 

Do tego nasze serce jest motorem napędowym wszelkich kreatywnych działań. Na dzień dzisiejszy cieszę się z każdego drobiazgu, bo to właśnie drobiazgi budują nasze wewnętrzne życie. Ważne na tu i teraz są chwile, które są na tu i teraz, co nas raduje i daje nam ciepło serca. Mocno zastanawiam się nad tą całą gonitwą. Czasem czuję się jak w klatce z której nie można otworzyć okna by zobaczyć słońce. 

Na pewno niebawem jeszcze raz odwiedzę to muzeum, bo te okna naprawdę skradły mi serce. Zdjęcie na pewno dołącza do zasobu "Reportaż dla mojej córki" bo ma dla mnie bardzo głębokie znaczenie.

Udanego początku tygodnia dla was :)