Posty

Wyświetlanie postów z wrzesień, 2021

Jesień 2021

Obraz
Jesienne kadry realizowane z końcem września i początkiem października to przede wszystkim ubrania które można zdjąć i kurtki które choć już przejściowe to przy przyjaznym słonku na czas zdjęć można położyć na ławce. Dlatego uwielbiam właśnie sesje jesienią już we wrześniu. Są bajkowe.  Jesień ma również mnóstwo elementów dekoracyjnych między innymi należą do nich dynie i wszelkiego rodzaju dyniowe stwory. W tym poście pokaże wam właśnie kilka takich jesiennych ujęć. Coraz bardziej kocham kadry które mają przestrzeń za modelem czy modelką, które pokazują otoczenie a nie tylko zbliżone detale. Chyba naprawdę zaliczyłam potężny rozwój fotograficzny bo jeszcze rok temu takie zdjęcia były u mnie nie do przyjęcia i wydawały mi się nudno nijakie.  Pamiętajcie że przy jesiennych wyprawach warto patrzeć pod nogi. Ja z tej sesji jestem ogromnie wdzięczna że założyłam na ten dzień buty z wyższym obcasem - gdyż idąc chodnikiem do parku nawet nie zauważyłam że wbił mi się w tą nogę dość duży gwóźd

Fotografia kulinarna, flatlay, rogale

Obraz
Fotografia kulinarna to bardzo obszerna dziedzina. Dziś dokładnie o 10.50 na instagramie zamieściłam post z kulis sesji rogalikowej.  Jeśli lubicie robić takie pychoty wraz ze swoimi dziećmi to wspaniale. To niezapomniane chwile, kiedy wspólnie przygotowujemy składniki, uczymy nasze małe dzieci samodzielności, kolejności a przy tym super się bawimy. Tak się świetnie składa że ja uwielbiam robić takie rodzinne reportaże. Jeśli lubicie takie klimaty serdecznie zapraszam przed obiektyw. Uwielbiam robić zdjęcia.  Te, które tu widzicie są zrealizowane już podczas robienia kolejnej dokumentacji, ale styl, obróbka i retusz zdjęć się u mnie nie zmienia. Pracuje na własnym stworzonym presecie autorskim, który doskonale od 2018 roku. Oczywiście przy tego typu sesji jest zawsze sporo chlapania - więc ręczniki papierowe zawsze są pod ręka! A tu troszkę więcej stykówek z tej właśnie sesji zdjęciowej. Powstało naprawdę sporo kadrów, każdy dosłownie idealny.  Kocham robić to co robię. Uwielbiam prost

Odbitki cyfrowe z roku 2021

Obraz
Dziś jak tylko wstałam pomyślałam o tym że przydałoby się trochę nowych zdjęć w naszych rodzinnych ramkach, a to oznacza że najwyższa pora na realizację odbitek w formie cyfrowej.    Zatem z takim planem usiadłam do komputera po godzinie 10.00 i skończyłam wybierać zdjęcia o zgrozo gdy było już po 16-stej. Folder do którego wrzucałam zdjęcia zawiera wszystkie zdjęcia jakie zrobiłam od 31 grudnia 2020 do 31 grudnia 2021 roku. I na dzień dzisiejszy mam tylko 453 zdjęcia. I o zgrozo przecież rok się jeszcze nie skończył.  Szukam więc ciekawej opcji na format 10x15. Wcześniej robiłam odbitki w Empiku i ich jakość była rewelacyjna. Jednak tym razem cena za sztukę przy takiej ilości robi swoje - no chyba że znów złapie się na jakąś promocje. Drugą opcję jaką mam to Uwolnij kolory   (wysłane zapytanie) a trzecia to nPhoto ale to musiałabym pytać o ceny indywidualne pod taką ilość zdjęć. W sumie nie spodziewałam się że na rynku naszym jest aż tyle miejsc gdzie można wywołać odbitki. Naprawdę

Z miłości do zdjęć - moje biurko

Obraz
Witajcie, dziś troszkę z sentymentem, troszkę z nowością ten post. Bo jakże by inaczej. Przepełnia mnie ogrom wdzięczności, bo bardzo dużo kosztowało mnie pracy by być tu, gdzie jestem teraz. I choć do perfekcji daleko, i jeszcze masa pracy na mojej fotograficznej drodze, to wiem dziś, że na pewno tego nie porzucę. Za bardzo kocham to, co robię.  Zdjęcia które widzicie na pierwszym zdjęciu przewiązane ekologicznym paskiem to odbitki i sesja, jaką pierwszy raz zrobiłam dla swojej córki. I od tej sesji tak naprawdę zaczęłam fotografować ludzi a nie przedmioty. Zaczęłam patrzeć na emocje, przeżycia, gesty, i być wdzięczna za to co mam. Zaczęłam doceniać to co jest wokół mnie, choć moje ego ciągle mówi mi że nie jest to aż tak dużo, a załączający się krytyk podpowiada i podsyca Ego mówiąc że cała ta moja praca do naprawdę do kosza jest... całe szczęście że tego paplania potrafię już nie słuchać. I działam małymi krokami do przodu.  Bycie fotografem to nie ścieżka usłana różami z krainy jed

Backstage z sesji - nareszcie

Obraz
Nareszcie mam własne zdjęcia przy pracy. I choć w moim małym pokoju naprawdę trzeba się natrudzić by się z moim obiektywem zmieścić tak cieszę się że wyszły choć ciasne to bardzo fajne kadry.  Dziś na tapecie flat flay, ale moja córa przeziębiona, więc co widać na zdjęciach bawiła się obok, gdy mama robiła własną dokumentację. Jak widać po zdjęciach przy okazji uchwyciłam ja podczas robienia dla mamy fajnych kompozycji.  To nic że potem całe łóżko było w nasionach od szyszek które zbieraliśmy i miałam ponownie sprzątanie.  Ważne że fajnie się razem bawiłyśmy, a ja mam nieplanowane backstage z córa w tle. Oczywiście główna robotę robi tu mój Olimpus OMD E-M10 Mark III s. Nie powiem że jest świetny, choć mały spisuje się w ciemnych pomieszczeniach bosko. A jak wiecie zakochałam się w wysokich ISO. No i przeżywam ponownie miłość do malych otworów przysłony. 

Jesień, sezon plenery 2021

Obraz
Uwielbiam koniec września, bo daje ogrom możliwości jeśli chodzi o zdjęcia. Dzisiejsza sesja w parku otwiera u mnie w pełni sezon na jesienne kadry. I choć drzewa jeszcze nie do końca mienia się pomarańczami to z każdym dniem ta zieleń przygasa, a coraz więcej żółtych liści na drzewach. I właśnie to już jest ostatni dzwonek na sesje zdjęciowe w plenerze. Pogoda jest ciepła, można fajnie ubrać maluszki jak i zdjąć trochę ciepłej odzieży. Za niecały miesiąc już może nie być tej możliwości, choć nam nadzieję że nie zastanie nas podobna aura pogodowa jak rok temu. Zatem korzystajmy z plenerów póki możemy. Przecież nie tak dawno było tyle narzekań że kiedy "ten cały lock down się skończy to zrobię tyle... ". Kalendarz zapisów na sesje u mnie otwarty. Dodam jeszcze że podczas tej sesji moja mała modelka dosłownie biegała, a to ganiając gołębie, a to podrzucając liście, które znalazła. Także zdjęcia są wykonane w pełnym ruchu! Jedyna chwila kiedy mała siedziała to podczas posiłku. J

Detale ślubne w błękitach - inspiracje

Obraz
Tym razem stworzyłam kompozycje w jasnych błękitach. Mają niepowtarzalny klimat lekkości. Zresztą sama miałam dodatki na własnym ślubie właśnie w takich kolorach. Celem tego projektu było stworzenie imitacji stołu jak podczas imprez okolicznościowych, by poćwiczyć ustawienia mojego Olympus-a. Jasne błękity i biele mają to do siebie że bardzo odbijają światło w niebieskie tony. Specjalnie ich nie usuwalam byście mogli zobaczyć je w realu. Mi osobiście nie przeszkadza, ale dla tych co lubią czysta biel mam zagadkę. Jakim suwakiem usunęlibyście niebieskie tony na zdjęciu? Na pewno nie jest to balans bieli to taka podpowiedź ode mnie. Jeśli zaczniesz przesuwać suwak w kierunku żółtego zdjęcie zyska kolor żółtej bieli. A nie o to mi chodzi. Piszcie w komentarzach poniżej. Kwiaty są magiczne. Nie wiem jak wy, ale ja mogłabym patrzeć na te zdjęcia cały czas.  Miłego wieczoru dla was!

Ślubne detale, wrzesień 2021

Obraz
Witajcie w piątek. Dziś u mnie własny rozwój na tapecie, więc szlifuje detale związane z człowiekiem w tematyce ślubnych detali. Ćwiczę wysokie ISO, szlifuje swój warsztat fotograficzny i przekonuje się od nowa do poziomych kadrów. Jestem bardzo zaskoczona na nowo tym, co można wyczarować w domu. Niby tylko zdjęcia typu flatlay podchodzące troszkę pod fotografie produktu, ale jednak różnicą jest znacząca. Przede wszystkim wywracam całe swoje dotychczasowe myślenie o zdjęciach do góry nogami. Ale czasem tak trzeba, by ruszyć do przodu. Pamiętam jak kilka lat temu (2018) nie wyobrażałam sobie na zdjęciach całej postaci, a dziś próbuje przełamać się do pokazywania tego co jest dookoła poza głównym motywem w tle. Bacznie się temu przyglądam. W tym roku jestem bardzo ogromną fanką zieleni w każdej postaci, a słabość mam do połączenia jej z bielą. Wygląda obłędnie.  Niestety - mimo czyszczeń naszych obrączek, które wykorzystałam do zrealizowania tych detali nie udało mi się wyczyścić je spec

Detale Ślubne - własne ćwiczenia i inspiracje dla was

Obraz
Uwielbiam detale. Uwielbiam je fotografować, robić coraz lepsze kadry. Dziś podzielę się z wami takimi o to ujęciami w wersji dla pana młodego, które zrobiłam wyłącznie przy użyciu naturalnego światła. Jestem nimi oczarowana i mam w planach kolejne.  Mam nadzieję że uda mi się kiedyś stworzyć mały mini album zdjęć właśnie z takich kadrów związanych z człowiekiem.  Poniżej pomysł z własnoręcznie zrobionymi wkładkami do butów. Co prawda na potrzeby wyłącznie zdjęcia - ale wygląda to nieziemsko, rozjaśnia całą kompozycje i jak ja to profesjonalnie nazywam dodaje blasku, czyli przysłowiowej "kropki nad i" W tego typu detalach coraz bardziej doceniam otoczenie które mam wokół siebie. Czasem nie trzeba dużo by dana scena prezentowała się ciekawie.  Tło z desek - mam co prawda w wersji rozwijanego tła, ale jeśli macie dechy naturalne to zapewniam że będzie dużo lepszy efekt niż winyl.  Zapraszam również wszystkie pary, które są po zaręczynach lub - tu uwaga do panów - którzy zamierz