Posty

Wyświetlam posty z etykietą sesja próbna

Sesja testowa kiedy pada deszcz

Obraz
Wczoraj miałam naprawdę bardzo intensywny dzień. Zaczęło się od szóstej rano, bo mniej więcej o tej godzinie wstaje, by mieć choć trochę czasu na zebranie myśli zanim córka się obudzi. Potem kawka, rozpisanie zadań z wczoraj i wdrażanie ich. Więc włączam kompa, przeszukuje oferty pracy, ponieważ szukam jej od jakiegoś czasu. Jak wiadomo przy pandemii powrót do pracy jest szalenie trudny. Jak już ogarnęłam cały ten bałagan łącznie z córką która obudziła się wczoraj wcześniej to już zrobiła się 10.00 i szybkie wyjście na dwór z małą bo po długim siedzeniu w domu z powodu przeziębień to dosłownie rozsadza dom. A że jak wiecie ten tydzień jestem na konsultacji z serwisem Nikona to codziennie testuje swoje body, a właściwie karty, które przy piątej sesji jeszcze nie odmówiły mi posłuszeństwa. A to oznacza że podane przez serwis Nikona telefonicznie porady działają i moje body nie wyświetla już komunikatu error card. Więc testuje różne ustawienia, i jasne i ciemne. Ta sesja jest obrobiona ...

Próbna sesja świąteczna, listopad 2020

Obraz
Witajcie, o jak bardzo pracowicie zaczął się u mnie ten tydzień. Wpierw usiadałam do maszyny by dokończyć z resztek bawełny białej fartuszek kuchenny dla córki. Marzy mi się od tamtego roku sesja świąteczna rodzinna z piernikami i pieczeniem, oj marzy. Myślałam, myślałam i zdecydowałam się jednak ten fartuszek uszyć sama. Jest właśnie widoczny na tej przepięknej, robionej dość szybko stylizacji. Musze przyznać że wyszedł mi naprawdę świetnie! Ilość materiału jaką miałam do dyspozycji to niecałe 0,5 m o długości 1,40 m (bo z niego szyłam w maju maseczki na pandemie, jak nie można było ich kupić w sklepie). Fartuszek robiłam bez formy, wykroju - po prostu przejrzałam różne stylizacje świąteczne w Google i postanowiłam zrobić taki właśnie z falbanami. Przejrzałam mnóstwo fartuszków dla dzieci w internecie, bo czasem nie opłaca się szyć, ale jak zobaczyłam ich jakość, to postanowiłam dołożyć troszkę umiejętności szycia do planowanej sesji. Zamówiłam materiały jeszcze na dwa - będą w czerw...

Próbna sesja świąteczna, październik 2020

Obraz
Sesja świąteczna próbna już za mną. Powiem tak, bawiłam się z córką wyśmienicie ! A ile było zachwytu nad każdą wyjmowaną bombką, ile małych wspomnień. Jestem naprawdę bardzo zaskoczona, ile pozytywnych rzeczy pamięta moja mała, kiedy wyciągała te wszystkie robione razem ze mną choinkowe ozdoby. Miłe, to bardzo miłe.  Stąd wpierw próbna sesja, ponieważ nadal walczę z ustawieniem lampy zewnętrznej w salonie, a nie dysponuję trzecim statywem, więc jedyna opcja to ustawienie lampy na wysokiej szafce. Zakupu raczej też nie przewiduje w tym roku. A z kolei ustawienie jej na półce z książkami sprawi, że tłem zasłonie sobie okno i nie będę miała możliwości manewru przy mojej 50-tce już w ogóle. Łóżko też mnie troszkę ogranicza bo nie za bardzo mam możliwość odejścia, nawet jak jest złożone.  Klimat świąt naprawdę jest wyjątkowy i tak naprawdę wcale nie trzeba mieć super rekwizytów by stworzyć coś magicznego. Ja wyjęłam po prostu dekoracje świąteczne jakie mam w domu, wybrałam kilka. ...