Po prostu hobby

Fotografia ślubna to bardzo trudna dziedzina. Obecnie szukam chętnych par, które planują ślub i chciałyby mieć dodatkowo drugiego fotografa. W ramach rozbudowy portfolio jako drugi fotograf ślubny będę zaszczycona jeśli będę mogła udokumentować dla was ten szczególny dzień. Więcej szczegółów podeślę wyłącznie zainteresowanym na priv. Możecie śmiało pisać do mnie na e-mail: kobaltowasowa@gmail.com w temacie wpisując "ślubne portfolio".  A poniżej przedstawiam wam kilka moich zdjęć, które zrealizowałam do tej pory. Muszę wam powiedzieć że nowy nabytek Olympus E-10M IIIs sprawuje się wyśmienicie i pomiędzy nim a mną rodzi się wielkie "love".  Muszę wam powiedzieć że niezależnie jak testowałam dodatkowo balans bieli tak każde zdjęcie zrobione OMD wypada zjawiskowo. Zrobiłam również kilka kadrów starym D7200 - który obecnie przechodzi ciężkie testy i muszę przyznać że Olympus pod względem barw zdecydowanie wygrywa. Ale jednym i drugim jestem w stanie zrobić takie piękne...

Kilka dni temu, kiedy moja córa złapała ponowne zapalenie krtani, no a ja tuż po niej postanowiłam że zrealizuje pewien projekt. No ale jak tu coś fotograficznego wyczarować jak jest się chorym, jak przećwiczyć pewnie opcje skoro nie jest to dobra pora na spotkanie z modelami? Autoportret i wykonanie zdjęć na sobie to jedyne rozsądne rozwiązanie. Od 2020 roku planowałam wejść jako drugi fotograf ślubny. Nawet próbowałam wejść w sam plener ślubny. Troszkę rok 2020 pozmieniał moje plany nie wliczając w to po drodze moich bolączek z systemem Nikona. Nie czaruje, kiedy nie ma się znajomych, którzy akurat są w tym ważnym momencie, nie ma się ślubu w rodzinie, lub okazji by zrobić takie zdjęcia na czyimś ślubie to jest to mega utrudnione zadanie . I zdolności to nie wszystko. Wpisanie się na Facebook-owe grupy związane z branżą ślubną nic nie daje (próbowałam i tego). Bo nie ma się portfolio. A wiadomo, Klient widzi zdjęcia, to w jego umyśle kiełkuje myśl że jest doświadczenie, które upatruj...