JEZIORSKO
by kobaltowasowa
Posty
NEWS
Dzisiejszy ranek biegałam z aparatem po mieście. Pogoda nie jest najkorzystniejsza. Jest zbyt mocne słońce, a ja nie lubię robić zdjęć przy ostrym świetle. Udało mi się dziś ustrzelić kilka strzałów. Czyli dzień nie jest stracony! Troszkę odświeżyłam wygląd bloga. Jest bardziej lekki, choć ciemnie tło pewnie na długo u mnie zagości. Niebawem spróbuję swoich sił w pierwszej w moim życiu sesji fotograficznej. Sesja jest na razie na etapie planowania, a jej rezultat będzie dopiero w najbliższą niedzielę. Więcej szczegółów niebawem. Podsumowując kolejne moje zmagania fotograficzne, chciałam powiedzieć, że jestem bardzo zadowolona. Oczywiście, fotografując mam dużo trudności i czasem nie jest to tak pięknie jak być powinno, ale rozwijam się i jest to dla mnie ważne. Czytając różnego typu porady powiem, że nie zawsze są one szczere, co niestety przypłaciłam zbędnym wydatkiem. Ale kto nie ryzykuje, ten nie pije szampana, więc staram się do kolejnych zakupów podchodzić z rozsądkiem i pe
STREET
Zastanawiam się nad swoimi umiejętnościami. Lubię robić zdjęcia, nawet bardzo. Moje pytanie gdzie naprawdę warto się pokazać, by ktoś cię zauważył? Jak rozpropagować swojego bloga? Gdzie znaleźć ludzi, którzy potrafią fotografować i robią to naprawdę dobrze? Czy osoba bez własnych środków może zaistnieć? przeglądając różne blogi fotograficzne zaczęłam się zastanawiać dlaczego w Polsce jest to takie trudne? Dlaczego ludzie, zamiast być sobie życzliwi i pomocni, patrzą z niepojętą dla mnie zazdrością i wilkiem? Poniżej zamieszczam zdjęcia. Są to rzeczy proste, które codziennie mijamy, nie zwracamy uwagi na nie, bo są dla nas zbyteczne. by kobaltowasowa by kobaltowasowa by kobaltowasowa by kobaltowasowa Wczoraj także poszłam na wieczorny spacer, z którego wyszło mi kilka nocnych zdjęć. Jestem zadowolona z efektu, ponieważ wzięłam ze sobą tylko podstawowy sprzęt. Nie mam własnego profesjonalnego studia, a przy zdjęciach wykorzystuję to, co mam w domu. Pon
Moje odczucia nie dotyczące portali, tylko zachowań ludzi.
Postanowiłam podsumować moje dotychczasowe dokonania fotograficzne. Żadnych konkursów, żadnych wystaw, po prostu robiłam zdjęcia. Pierwszym miejscem na jakim odważyłam się zamieszczać zdjęcia był portal Digart.pl. Znają go chyba wszyscy. Potem, zmęczona ciągłą selekcją moich zdjęć (limit 1 pracy dziennie został zrzucony), postanowiłam zmienić formę mojego portfolio. Wybrałam platformę Flog.pl. Tu, w przeciwieństwie do poprzednika jedyny limit zdjęć jest 3, chyba że ma się konto premium. Oraz kobaltowasowa.blogspot.com , który jest raczej notatnikiem moich myśli fotograficznych, niż prezentacją zdjęć. CZEGO OCZEKUJĘ OD TEGO TYPU FORUM, a czego OD LUDZI? Nie zaśmiecania bloga zdjęciami typu selfie czy ładnie wyszło. Nie ujmuję tu twórcom niczego, ale w zamieszczaniu zdjęć moim zdaniem są pewne granice. Czasem osoba, którą wyłącznie stać na cyfrówkę robi świetne zdjęcia, a niekiedy osoba która ma wszystko nie reprezentuje sobą nic. Są to wyłącznie moje odczucia, które wynikają z
STACKOWANIE
Od jakiegoś czasu próbuje wykorzystać swój stary, wysłużony obiektyw HELIOS 44-4. Robię nim zdjęcia MACRO. Pozwolę sobie na zamieszczenie kilku uwag, które są tak jakby podsumowaniem moich dotychczasowych zmagań. Czytając różne fora sama zakupiłam kilka adapterów, ponieważ każdy z nich miał tworzyć mega wielkie powiększenia z moim obiektywem. Niestety, otrzymałam otrzymałam mniejsze powieszenia. Dla dociekliwych, którzy zadają mi setne pytanie po raz któryś, odpowiem raz: Tak, obiektyw został przykręcony odwrotnie za pomocą adaptera odwrotnego mocowania. Odwrotnie, czyli tą stroną, z której zakłada się filtr na obiektyw. Poniżej moje adaptery, które chyba pozostaną w mojej kolekcji. Najlepszy jest adapter M42 zwykły, kupiony najtaniej jak się da, pasuje idealnie, nic się nie wykrusza. Ja posiadam srebrny (niklowany cały) pierścień, dokładnie taki jak na zdjęciu pierwszym. Wchodząc głębiej w temat MACRO z użyciem Heliosa 44-4 dowiedziałam się, że znaczącą rolę odgrywa również obi