Posty

Wyświetlam posty z etykietą 14luty

Sesja Walentynkowa, 2021

Obraz
W tamtym roku nie udało mi się zrealizować takiej sesji dla córki, bo zaliczaliśmy zapalenie krtani u małej. Było kiepsko.  W tym roku postawiłam nadrobić ten czas i ustroiłam jej pokój balonami już 6 lutego, oraz girlandą z serduszek. Był prawie cały dzień klejenia i wycinania, ale radocha bezcenna. Córka tak się rozhulała, że przewróciła dwa statywy i belkę, na której powiesiłam nad nią całą girlandę. Czy było warto? Myślę że tak, bo balony i wycinanki zawsze są fajniejsze niż pluszowe poduszki czy maskotki z napisem love, z którymi nigdy nie wiem co robić. Dodam że to była mocno stresująca sesja, bo mała kompletnie nie słuchała.  Była przy tym bardzo szczęśliwa, zwłaszcza kiedy mogła zrobić szusy w balony (to jej pomysł). Zresztą tak samo ja te podklejone taśmą malarską balony.  Smutek na koniec sesji zawsze towarzyszy mojej małej, bo sesja to przecież nieziemsko fajna zabawa. Wieszanie balonów na ścianie, czy przytulanie ich i podrzucanie to wszystko samo wychodzi u m...