NO TO CHLUP!

Moje zmagania z przedmiotami wpadającymi do wody zazwyczaj kończyły się fiaskiem, aż do dzisiaj. Po prostu zawzięłam się, po drugie nie odpuściłam tematu. Skoro innym wychodzi nawet w polowych warunkach - to i mnie się uda. Cierpliwość to droga do celu. Dziś stwierdziłam, że musi wyjść. Przy pierwszym podejściu - miałam złe naczynie, zbyt szerokie. Akwarium byłoby idealne, ale przecież sobie nie dokupię na już. Potem sięgnęłam z szafki dość wysoką szklankę, chyba od piwa. I udało się! Mam piękne zdjęcia. Muszę tylko popracować nad dobrym oświetleniem, bo nie zawsze efekt był zadowalający. Ale i tak jestem mega happy! :))))

Moimi modelami były: 

PAPRYCZKA CHILI oraz MORELA. Obie z poprzedniej sesji.


by kobaltowasowa



by kobaltowasowa



by kobaltowasowa



bykobaltowasowa






Komentarze

  1. podglądam Twoje próby odkąd powstał Twój blog
    i sama mam ochotę spróbować
    możesz polecić jakąś literaturę na ten temat?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z literatury mam na dole po prawej stronie wypisane Książka Płażewskiego est stara, ale rewelacyjna. Poza tym odwiedzam różne fora tematyczne o fotografii - jest ich bardzo dużo. Z książek jakie zakupiłam to Światło w fotografii. Warta uwagi. Dużo praktycznych zasad do zapamiętania. I staram się jak najwięcej fotografować :) to chyba najważniejsza zasada. Nie bać się próbować.

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Instagram i sekwencja slajdów

Affinity photo - zmiana koloru ot tak!

Obiektyw 18-105 mm f3.5-5.6