Po prostu hobby

Dziś przychodzę do was z takim małym wyzwaniem. Jest bardzo proste w wykonaniu i do tego wcale nie trzeba mieć wypasionego sprzętu. Wystarczy telefon komórkowy lub aparat taki jaki macie. Celem tego ćwiczenia jest nauczenie się zwracania uwagi na otaczające was wokół piękno i wykorzystywanie momentów które poruszą wasze serce. Zatem aparaty w dłoń i do dzieła! Kwiaty które tu widzicie - wykonałam dziś w ramach właśnie tego ćwiczenia. Mijam je co dzień i nie jest to żaden ogród czy działka, ale mały klombik który dosłownie mijam w drodze do przedszkola - kiedy prowadzę tam swoją córkę. Nie trzeba więc specjalnie udawać się do ogrodów botanicznych czy szukać kwiatów w kwiaciarniach - w mieście również są piękne miejsca z bardzo ciekawą roślinnością. Jak widzicie na tym małym kawałku zielonej przestrzeni można wykonać naprawdę niezliczoną ilość pięknych kadrów. Dziś akurat same kwiaty - ale zamierzam również znaleźć takie miejsce które będzie mogło posłużyć mi jako tło do prezentacji moic...

Sierpień. Plenery mają cudowna moc. I choć widać już że wakacje mają się ku końcowi chociażby po odcieniu zieleni trawy to i tak jest pięknie. Ta sesja była bardziej spacerowa niż plenerowa, ale nic na to nie poradzę że aparat chodzi z nami na spacery od zawsze. Najbardziej lubię uwieczniać te proste chwile. Do nich zawsze wraca się najchętniej, pomimo upływu lat. Sesja którą tu zobaczycie jest w zupełnie innej kolorystyce. Jak wspominałam - sierpień rządzi się zupełnie innymi kolorami. Dodam że w planie miała być sesja natury, kadry miały być związane z roślinami. Niestety wyszło słońce i z dnia pochmurnego zrobiło się upalnie. Więc musiałam schować aparaty, ponieważ praca w słońcu nie należy do przyjemnych i nie cieszy mojego serducha. Od zawsze wołałam łapać chwile w pochmurne deszczowe dni.  Zdjęcia wykonane są dwoma aparatami - jeden z nich to Nikon D7200, który po III naprawie tego samego błędu w serwisie działa i nie przywiesza się jak na razie, co mnie bardzo cieszy. Drugi ...

Jest mi ogromnie miło i z wielką radością w sercu przedstawiam wam efekt finalny mojego pierwszego projektu fotograficznego, jaki zrealizowałam w lipcu tego roku. Każda para jest wyjątkowa. Każda sesja to mnóstwo frajdy, odkrywania nowych możliwości.  Osobom, które stają przed moim obiektywem powtarzam że nie ma "niefotogenicznych ludzi". Tak jak nie ma również dwóch takich samych temperamentów. Jest energia, która niesie ze sobą otwartość na działanie.  Magia sesji zdjęciowej dla Klaudii i Roberta to zaufanie do mojej wiedzy, doświadczenia które ciągle rośnie oraz otwartości na nowe. Cieszy się moje serce kiedy przed obiektywem stoi taka fajna para. Oj przyznaje się - dusza artysty skacze do góry (ah ta moja wrodzona skromność). Ta sesja nie powstałaby bez przygotowań które poniosły obie strony.  Dziękuję wam za włożony trud. Było warto.  Poniżej przedstawiam dla was pozostałe kilka kadrów. Na potrzeby bloga zdjęcia są zapisane w mój szablon. Dla zainteresowanych są...

Fotografia ślubna to bardzo trudna dziedzina. Obecnie szukam chętnych par, które planują ślub i chciałyby mieć dodatkowo drugiego fotografa. W ramach rozbudowy portfolio jako drugi fotograf ślubny będę zaszczycona jeśli będę mogła udokumentować dla was ten szczególny dzień. Więcej szczegółów podeślę wyłącznie zainteresowanym na priv. Możecie śmiało pisać do mnie na e-mail: kobaltowasowa@gmail.com w temacie wpisując "ślubne portfolio".  A poniżej przedstawiam wam kilka moich zdjęć, które zrealizowałam do tej pory. Muszę wam powiedzieć że nowy nabytek Olympus E-10M IIIs sprawuje się wyśmienicie i pomiędzy nim a mną rodzi się wielkie "love".  Muszę wam powiedzieć że niezależnie jak testowałam dodatkowo balans bieli tak każde zdjęcie zrobione OMD wypada zjawiskowo. Zrobiłam również kilka kadrów starym D7200 - który obecnie przechodzi ciężkie testy i muszę przyznać że Olympus pod względem barw zdecydowanie wygrywa. Ale jednym i drugim jestem w stanie zrobić takie piękne...

Witajcie. Poruszałam tą kwestie już nie jeden raz na moim blogu, jak również mam taką informację na lewej belce swojego bloga, tuż pod moim zdjęciem. Z przykrością stwierdzam, że nikt się jednak do tej informacji nie stosuje. Stąd dziś taki troszkę techniczny post. Jak wiecie - mój blog to moja wizytówka. Dlatego ponownie zachęcam ludzi do komentowania z głową. Jeśli zainteresowała cię jakaś treść - komentuj ale bez promowania siebie. Tworząc blog kobaltowasowa nie chcę by stał się on "śmietnikiem reklamowym". Dlatego mam ustawione moderowanie komentarzy i wszelkich wpisów na tym blogu. Tylko z dziś odrzuciłam całkiem sporą ilość komentarzy zawierajce linki do drukarni wizytówek, drukarni zdjęć, różnych opakowań na zdjęcia. Troszkę robicie mi mega bałagan, a ja na taki śmietnik nie zezwalam. Owszem jeśli jesteście zainteresowani barterową wpółpracą - bardzo chętnie z takiej współpracy skorzystam. Jednak taka współpraca to wpierw wysłanie na maila kobaltowasowa@gmail.com szc...