Kolor który gra
Kompozycje z jednym akcentem koloru są moim ulubionym. Jednak jeden akcent (bohater) nie oznacza że będą dwa i tylko dwa kolory. Wiem, to myślenie trzeba wyplenić z głowy, bo koło barw tak nie działa. Mnie najfajniej się na takich minimalistycznych barwach pracuje, najszybciej ustawia się pasujące do siebie tony. I tu chyba mamy złotą regułę "im mniej znaczy lepiej" która dla mnie sprawdza się perfekcyjnie. Nawet nie wiecie ile frajdy sprawia mi robienie takich kolorystycznych eksperymentów.
Oczywiście można i w tym celu wykorzystać darmową Canva czy inny program, jednak zawsze jest to przesyłanie swoich zdjęć na kolaż - a ja wolę wyczarować własne siatki. w tych przykładach nie użyłam żadnych gradientów, ani zamalowywać tkaniny - ona po prostu taka jest zdjęciowa spryciara, że sama potrafi łapać światło od innych w jej sąsiednim położeniu.
Koło barw
Na kole barw nasze tło znajduje się mniej więcej pomiędzy niebiesko zieloną wartością a kolorami które będą idealnie z nim współgrać w wersji najprostszej jest albo brąz (czerwony) albo beże czy zielenie. Ja jestem oczarowana kołem barw i prostotą tego papierowego narzędzia. Tutaj, moim zdaniem mimo że mam swój ulubiony akcent to są tu barwy rozdzielne-przeciwstawne, czyli split complementary.
LINKI
Komentarze
Prześlij komentarz