Jak nie zgubić swoich kreatywnych celów? #kreatywnyfotostartup 2/12
Kreatywny foto start up
#kreatywnyfotostartup
Jak nie zgubić swoich kreatywnych celów?
Każdy wtorek
Czas trwania: 12 foto kreatywnych tematów (90 dni)
Wpis: 02
W pierwszym wpisie 01 (link TU) przestawiłam wam ogólny zarys mojego pomysłu. Wiesz już jak zbudować własną tablicę inspiracji oraz że warto zapisywać każdą myśl, nawet jeśli wydaje nam się głupia. W tym temacie postaram się objaśnić co zrobić by trzymać się tych wytyczonych celów i po co tworzyć listy zrobione - odhaczone (to do).
Dlaczego to zagadnienie wpisałam w drugi punkt listy?
Ponieważ kiedy podejmujemy decyzję o tym, że chcemy się kreatywnie rozwijać to najczęściej po ok. 2 tygodniach pracy nad swoim rozwojem zaczynamy tracić zapał i chęć do działania. A w kreatywnym rozwoju chodzi o to, by małymi krokami realizować każdy wyznaczony cel. Bez względu na sukcesy i porażki.
Twórz check list-y
Tworzenie check list (to do ) pomaga bardzo przy realizacji każdego małego celu. Nic tak nie cieszy jak odhaczona pozycja z listy, prawda? Ważne jest również by ilość zapisanych notatek nie przekraczała 5-10 pozycji. Inaczej nie będzie się chciało podejmować działania – co zaowocuje nie zrealizowanym celem.
Obieraj cele małe a nie duże
Każdy słysząc hasło „będę kreatywnie myślał od zaraz” od razu oczekuje dużych rezultatów. Jednak to tak nie działa. Stawiamy sobie wysoką poprzeczkę w próżnię. Nasz mózg nie wie o czym tak naprawdę ma myśleć, nie może się skoncentrować na konkrecie, bo tego co chcemy zrobić jest po prostu za dużo. Dlatego ważne jest by nasz cel podzielić na małe, mniejsze kreatywne fragmenty.
O kreatywności myślimy od razu jako o wybuchu geniuszu. Że nagle zgodnie z postanowieniem zaczniemy działać lepiej, szybciej i wydajniej.
Kiedy zaczęłam prowadzić fotograficznego bloga był rok 2012. Potem miałam 2 lata przerwy (na szczęście tylko od pisania, zdjęcia robiłam nadal) ponieważ straciłam pisarski zapał, gdyż zorientowałam się że „wszyscy piszą w kółko o poradach typu podstawy fotografii” a ja chciałam inaczej. Jednak nie mogłam nic kreatywnego wymyślić bo ciągle patrzyłam na innych zamiast wsłuchać się w siebie. Znasz to uczucie, prawda? Nie chciałam co chwila zaczynać od nowa i od nowa bez robienia kroku w przód. Po prostu stale dreptałam w tym samym miejscu. Dlaczego? Ponieważ skupiałam się na dużym celu: kreatywność=genialny pomysł.
Winę za owe niedoskonałości upatrywałam ciągle w braku środków, braku domeny, braku sprzętu, braku warsztatu i mocnych technicznych podstaw itp. Znasz te wymówki? A tak naprawdę wina za moje niepowodzenia leżała po stronie fotograficznej kreatywności. Zapomniałam jak to jest być sobą, wstydziłam się napisać szczery post bo mój wewnętrzny krytyk mówił że „tego i tak nikt nie przeczyta lub spotkam się z ogromnym hejtem”. Bałam się określić to co chcę robić ja.
Kreatywność wpisana jest w ogromnie duży stereotyp, polegający na tym że ciągle trzeba coś wymyślać. Nie, w praktyce to tak nie działa. Przypomnę z wpisu 01, że: Kreatywność to (postawa twórcza; od łac. creatus czyli twórczy) proces umysłowy pociągający za sobą powstawanie nowych idei, koncepcji lub nowych skojarzeń, powiązań z istniejącymi już ideami i koncepcjami. Myślenie kreatywne to myślenie prowadzące do uzyskania oryginalnych i stosownych rozwiązań.
Oryginalne i stosowne rozwiązania są określane przeze mnie jako unikatowe. Unikatowość jest wpisana w każdego człowieka, bowiem z natury jesteśmy różni. Więc różną będziemy posiadać kreatywność. I dodam więcej posiada ja każdy, tylko nie każdy ma świadomość że ją ma.
Kiedy gubimy własne cele, kiedy porzucamy swoje marzenia?
Dzieje się tak, kiedy nagle przydarzyło nam się coś przykrego, np. strata pracy, kryzys w firmie, wypalenie zawodowe, strata… no właśnie tu widać jak bardzo przywiązujemy się to przeszłości i rzeczy które posiadamy (taka nasza natura). Zdarza się to także, kiedy nasi najbliżsi nie wspierają nas choćby ciepłym słowem, że nam się uda.
Kiedy urodziła się moja córeczka zmienił się mój świat. W zasadzie to od niej uczę się kreatywności na nowo. Dziecięca kreatywność polega na obserwacji tego co jest wokół, na sprawdzaniu i szukaniu rozwiązań aż do skutku i wymyślaniu tysiąca sposobów do zrealizowania celu. Kiedy rodzic mówi „nie” – dziecko i tak wie że osiągnie zamierzony cel. Dlaczego więc skreślamy swoją kreatywność już na starcie? Dlatego tak ważne jest by skupiać się na celu, a nie na skutkach jakie niesie dotarcie do niego (skutek mamy kiedy np. ktoś może cię pochwalić ale i też wyśmiać, skrytykować itp.) Marzymy o tym by być bardziej kreatywnymi ludźmi, bo to jest trendy. Jednak co nam po marzeniach kiedy są one wyłącznie w sferze marzeń?
Kreatywny foto start up to projekt rozpisany na 12 tematów. Gdybym chciała opisać go w jednym poście nikogo by nie zainteresował. W fotografii kreatywność również wpisana jest w schematy. Kojarzy nam się z bardzo drogim hobby, a tak naprawdę wcale być nie musi. Oglądam wiele zdjęć osób które dopiero zaczynają oraz tych które są na naprawdę bardzo wysokim poziomie. Co ich różni? To, że ci „początkujący” nie wierzą w swoją kreatywność”. Sama przez to przechodziłam, a moim przełomem był dzień kiedy podpięłam do systemu Nikona obiektyw z gwintem M42. Czy osoby zajmujące się profesjonalnie fotografią robią coś innego niż początkujący? Ależ nie! Mają te same fotograficzne kategorie, te same tematy stylistyczne danych zdjęć. Najczęściej początkujący na hasło „jaka on/ona jest kreatywna” widzą od razu super wyposażone studio w 20 daj my na to sofboxów i 5 rodzajów teł. A rzeczywistość jest zupełnie inna, prostsza.
Dla przykładu mamy masę ludzi którzy zajmują się np. sprzedażą rowerów, naczyń lub świadczą wiele innych podobnych usług a jednak funkcjonują i działają i uważani są w swej branży za bardzo kreatywnych. Co ich wyróżnia? Nie boją się próbować i krok po kroku realizują swoje małe pomysły. Ludzie ci wierzą w to co robią, trzymają się mocno celu do którego dążą każdą możliwą ścieżką. A każdy nawet najdrobniejszy cel jest przejawem twojej wewnętrznej kreatywności.
A teraz zastanów się na spokojnie jaki jest twój cel? Do czego zmierzasz? Co chcesz osiągnąć? Co chcesz zmienić w swoim życiu poprzez dotarcie do wyznaczonego celu? Jak widzisz się za 2, 3 lub pięć lat?
Wiem, wiem, niby się to ma nijak do kreatywnej fotografii a jednak działa cuda. Ja jakiś czas temu również omijałam małe cele i widziałam tylko te wielko-gabarytowe. Dopiero z końcem kwietnia 2019 roku odpowiedziałam sobie na wyżej wymienione pytania i dostałam mocnego kreatywnego kopa, którym chcę się z wami podzielić. Wiem, wiem na hasło kreatywność każdy chce dostać gotową paczkę porad by wcielać te gotowce od razu u siebie. Nie ma tu jednak drogi na skróty, wiedziałaś o tym?
No to jak? Mamy już tablicę inspiracji, a także wiemy jak ważne jest zaznaczanie na niej rzeczy ważnych do zrealizowania. Gotowi na zrobienie własnej pierwszej check listy?
Weź kartkę papieru, w środku napisz swój cel. wszystkie myśli które zapiszesz by go zrealizować to punkty twojej check listy. Pamiętaj że kreatywność to również zrobienie sobie drogi do postawionego celu a nie tylko znane ci twórcze pomysły jak przedstawić kogoś na zdjęciu. Taka check lista to np. naprawdę świetna metoda na dobrze zorganizowaną sesję z modelką, ale także może być świetną organizacją maili w twoim miejscu pracy. Dzięki temu twoje cele stale są widoczne i nie giną w natłoku myśli dnia codziennego.
Jestem ciekawa czy tworzycie takie check listy i czy się sprawdzają u was, koniecznie dajcie znać. Zapraszam również do wstawiania waszych kreatywnych zdjeć na Instagrama z hasztagiem #kreatywnyfotostartup; #kobaltowasowa. Zajrzę wtedy na wszystkie wasze konta.
#kreatywnyfotostartup
Jak nie zgubić swoich kreatywnych celów?
Każdy wtorek
Czas trwania: 12 foto kreatywnych tematów (90 dni)
Wpis: 02
W pierwszym wpisie 01 (link TU) przestawiłam wam ogólny zarys mojego pomysłu. Wiesz już jak zbudować własną tablicę inspiracji oraz że warto zapisywać każdą myśl, nawet jeśli wydaje nam się głupia. W tym temacie postaram się objaśnić co zrobić by trzymać się tych wytyczonych celów i po co tworzyć listy zrobione - odhaczone (to do).
Dlaczego to zagadnienie wpisałam w drugi punkt listy?
Ponieważ kiedy podejmujemy decyzję o tym, że chcemy się kreatywnie rozwijać to najczęściej po ok. 2 tygodniach pracy nad swoim rozwojem zaczynamy tracić zapał i chęć do działania. A w kreatywnym rozwoju chodzi o to, by małymi krokami realizować każdy wyznaczony cel. Bez względu na sukcesy i porażki.
Twórz check list-y
Tworzenie check list (to do ) pomaga bardzo przy realizacji każdego małego celu. Nic tak nie cieszy jak odhaczona pozycja z listy, prawda? Ważne jest również by ilość zapisanych notatek nie przekraczała 5-10 pozycji. Inaczej nie będzie się chciało podejmować działania – co zaowocuje nie zrealizowanym celem.
Obieraj cele małe a nie duże
Każdy słysząc hasło „będę kreatywnie myślał od zaraz” od razu oczekuje dużych rezultatów. Jednak to tak nie działa. Stawiamy sobie wysoką poprzeczkę w próżnię. Nasz mózg nie wie o czym tak naprawdę ma myśleć, nie może się skoncentrować na konkrecie, bo tego co chcemy zrobić jest po prostu za dużo. Dlatego ważne jest by nasz cel podzielić na małe, mniejsze kreatywne fragmenty.
O kreatywności myślimy od razu jako o wybuchu geniuszu. Że nagle zgodnie z postanowieniem zaczniemy działać lepiej, szybciej i wydajniej.
Kiedy zaczęłam prowadzić fotograficznego bloga był rok 2012. Potem miałam 2 lata przerwy (na szczęście tylko od pisania, zdjęcia robiłam nadal) ponieważ straciłam pisarski zapał, gdyż zorientowałam się że „wszyscy piszą w kółko o poradach typu podstawy fotografii” a ja chciałam inaczej. Jednak nie mogłam nic kreatywnego wymyślić bo ciągle patrzyłam na innych zamiast wsłuchać się w siebie. Znasz to uczucie, prawda? Nie chciałam co chwila zaczynać od nowa i od nowa bez robienia kroku w przód. Po prostu stale dreptałam w tym samym miejscu. Dlaczego? Ponieważ skupiałam się na dużym celu: kreatywność=genialny pomysł.
Winę za owe niedoskonałości upatrywałam ciągle w braku środków, braku domeny, braku sprzętu, braku warsztatu i mocnych technicznych podstaw itp. Znasz te wymówki? A tak naprawdę wina za moje niepowodzenia leżała po stronie fotograficznej kreatywności. Zapomniałam jak to jest być sobą, wstydziłam się napisać szczery post bo mój wewnętrzny krytyk mówił że „tego i tak nikt nie przeczyta lub spotkam się z ogromnym hejtem”. Bałam się określić to co chcę robić ja.
Kreatywność wpisana jest w ogromnie duży stereotyp, polegający na tym że ciągle trzeba coś wymyślać. Nie, w praktyce to tak nie działa. Przypomnę z wpisu 01, że: Kreatywność to (postawa twórcza; od łac. creatus czyli twórczy) proces umysłowy pociągający za sobą powstawanie nowych idei, koncepcji lub nowych skojarzeń, powiązań z istniejącymi już ideami i koncepcjami. Myślenie kreatywne to myślenie prowadzące do uzyskania oryginalnych i stosownych rozwiązań.
Oryginalne i stosowne rozwiązania są określane przeze mnie jako unikatowe. Unikatowość jest wpisana w każdego człowieka, bowiem z natury jesteśmy różni. Więc różną będziemy posiadać kreatywność. I dodam więcej posiada ja każdy, tylko nie każdy ma świadomość że ją ma.
Kiedy gubimy własne cele, kiedy porzucamy swoje marzenia?
Dzieje się tak, kiedy nagle przydarzyło nam się coś przykrego, np. strata pracy, kryzys w firmie, wypalenie zawodowe, strata… no właśnie tu widać jak bardzo przywiązujemy się to przeszłości i rzeczy które posiadamy (taka nasza natura). Zdarza się to także, kiedy nasi najbliżsi nie wspierają nas choćby ciepłym słowem, że nam się uda.
Kiedy urodziła się moja córeczka zmienił się mój świat. W zasadzie to od niej uczę się kreatywności na nowo. Dziecięca kreatywność polega na obserwacji tego co jest wokół, na sprawdzaniu i szukaniu rozwiązań aż do skutku i wymyślaniu tysiąca sposobów do zrealizowania celu. Kiedy rodzic mówi „nie” – dziecko i tak wie że osiągnie zamierzony cel. Dlaczego więc skreślamy swoją kreatywność już na starcie? Dlatego tak ważne jest by skupiać się na celu, a nie na skutkach jakie niesie dotarcie do niego (skutek mamy kiedy np. ktoś może cię pochwalić ale i też wyśmiać, skrytykować itp.) Marzymy o tym by być bardziej kreatywnymi ludźmi, bo to jest trendy. Jednak co nam po marzeniach kiedy są one wyłącznie w sferze marzeń?
Kreatywny foto start up to projekt rozpisany na 12 tematów. Gdybym chciała opisać go w jednym poście nikogo by nie zainteresował. W fotografii kreatywność również wpisana jest w schematy. Kojarzy nam się z bardzo drogim hobby, a tak naprawdę wcale być nie musi. Oglądam wiele zdjęć osób które dopiero zaczynają oraz tych które są na naprawdę bardzo wysokim poziomie. Co ich różni? To, że ci „początkujący” nie wierzą w swoją kreatywność”. Sama przez to przechodziłam, a moim przełomem był dzień kiedy podpięłam do systemu Nikona obiektyw z gwintem M42. Czy osoby zajmujące się profesjonalnie fotografią robią coś innego niż początkujący? Ależ nie! Mają te same fotograficzne kategorie, te same tematy stylistyczne danych zdjęć. Najczęściej początkujący na hasło „jaka on/ona jest kreatywna” widzą od razu super wyposażone studio w 20 daj my na to sofboxów i 5 rodzajów teł. A rzeczywistość jest zupełnie inna, prostsza.
Dla przykładu mamy masę ludzi którzy zajmują się np. sprzedażą rowerów, naczyń lub świadczą wiele innych podobnych usług a jednak funkcjonują i działają i uważani są w swej branży za bardzo kreatywnych. Co ich wyróżnia? Nie boją się próbować i krok po kroku realizują swoje małe pomysły. Ludzie ci wierzą w to co robią, trzymają się mocno celu do którego dążą każdą możliwą ścieżką. A każdy nawet najdrobniejszy cel jest przejawem twojej wewnętrznej kreatywności.
A teraz zastanów się na spokojnie jaki jest twój cel? Do czego zmierzasz? Co chcesz osiągnąć? Co chcesz zmienić w swoim życiu poprzez dotarcie do wyznaczonego celu? Jak widzisz się za 2, 3 lub pięć lat?
Wiem, wiem, niby się to ma nijak do kreatywnej fotografii a jednak działa cuda. Ja jakiś czas temu również omijałam małe cele i widziałam tylko te wielko-gabarytowe. Dopiero z końcem kwietnia 2019 roku odpowiedziałam sobie na wyżej wymienione pytania i dostałam mocnego kreatywnego kopa, którym chcę się z wami podzielić. Wiem, wiem na hasło kreatywność każdy chce dostać gotową paczkę porad by wcielać te gotowce od razu u siebie. Nie ma tu jednak drogi na skróty, wiedziałaś o tym?
Weź kartkę papieru, w środku napisz swój cel. wszystkie myśli które zapiszesz by go zrealizować to punkty twojej check listy. Pamiętaj że kreatywność to również zrobienie sobie drogi do postawionego celu a nie tylko znane ci twórcze pomysły jak przedstawić kogoś na zdjęciu. Taka check lista to np. naprawdę świetna metoda na dobrze zorganizowaną sesję z modelką, ale także może być świetną organizacją maili w twoim miejscu pracy. Dzięki temu twoje cele stale są widoczne i nie giną w natłoku myśli dnia codziennego.
Jestem ciekawa czy tworzycie takie check listy i czy się sprawdzają u was, koniecznie dajcie znać. Zapraszam również do wstawiania waszych kreatywnych zdjeć na Instagrama z hasztagiem #kreatywnyfotostartup; #kobaltowasowa. Zajrzę wtedy na wszystkie wasze konta.
W przygotowaniu:
Jak
rozwijać się kreatywnie kiedy nie ma się środków na start?
Komentarze
Prześlij komentarz