Nauka nagrywania filmów od zera

Witajcie, dziś opowiem wam o tym jak postanowiłam rozszerzyć troszkę swoje fotograficzne zdolności o nagrywanie materiałów. Bo przyznam się wam szczerze o ile ze zdjęciami mi jest bardzo po drodze - tak nagrywanie filmów zaczęłam od niedawna, bo dopiero w tym roku, a mam już prawie czterdzieści lat.  

Jak zacząć? 

Oczywiście nie ma w internecie żadnego filmu o tym - bo albo są to materiały nagrane przez zdolnych gimnazjalistów (nie mających pieniędzy na rozwój zainteresowań) lub materiały które nagrali dorośli - którzy mają już zakupiony określony sprzęt. Za wiele mi to nie pomogło na starcie. 

Wpisałam w wyszukiwarkę nagrywanie filmów telefonem komórkowym oraz jaki program do montażu filmu i wyskoczyła mi strona programów do której link macie TU. Więc leciałam po kolei z tej listy i zaczęłam instalacje od darmowych programów na swoim komputerze. 

Wpierw zainstalowałam sobie darmowy Format Faktory. Program zmniejsza pliki MP4 bym mogła je wgrywać na blogspot (tam mam ograniczenia co do wielkości filmów niestety) oraz FB. Jednak po prze-konwertowaniu do mniejszego formatu jakość po wgraniu na FB tak mocno spada że nie wiem czy jest to dobra droga i szukam innych rozwiązań.

Lightworks

No więc - na pierwszy ogień poszedł program Lightworks. Piszą że jest to program darmowy - lecz moim zdaniem nie do końca, ponieważ po zainstalowaniu programu mam komunikat że "do końca darmowej wersji pozostało 7 dni" więc każą się zarejestrować. Mało tego - na osi czasu strasznie trudno mi było przestawiać pliki, żeby złapać plik np. audio - udręka, bo udawało się za 30 razem chwycić i tak powiększoną już oś czasu. Ale to jeszcze nie koniec - w tym programie nawet jak za darmo zrobimy tą rejestracje to i tak nie działają nam wszystkie dostępne opcje - bo one są dla wersji PRO - która jest płatna. Nie polubiłam się z tym programem i leciałam z listy dalej.

Open Shot Video Editor

Bardzo prosty, intuicyjny - po prostu dla osoby która nie ma czasu siedzieć przed kompem na rozkimianiu programu to mega fajny program. Na linii czasu przesuwanie elementów to coś wspaniałego. Niestety minus tego programu to cięcie się i zawieszanie - które u mnie występowało bardzo często. Więc nie zaprzyjaźniłam się z tym programem na dłużej. 

VSDC Video Editor

To program który zachwycił mnie już na starcie. Jedyny jego minus to mało intuicyjny wygląd, czyli interface. Ale to jakie cuda można z nim wyczyniać po 10 minutach programu to po prostu petarda. Poniżej wrzucę wam moje małe portfolio które buduje się właśnie w wersji medialnej i nad którym obecnie pracuję w tym programie. Jednak kiedy nagrywam materiały w wersji 4K to warto przed wrzuceniem do programu je troszkę zmniejszyć - bo tworzony plik może się ciąć. 




POCZĄTKI - SPRZĘT DO NAGRYWANIA 

Nie posiadam niczego, czym mogłabym nagrywać - więc za kamerę robi mój telefon komórkowy Xaomi Redmi Note 8. Zatem zobaczcie co mam:

1) kamera w telefonie
2) mikrofon do nagrywania - wzięłam słuchawki od telefonu (dzięki Pieszy link TU za pomocne podpowiedzi)
3) Statyw pod telefon zrobiony z tektury falistej pod rozmiar mojego telefonu.
4) Statyw na szyję - zrobiony z tektury falistej pod rozmiar telefonu by nagrywać backstage jak przygotowuje się do sesji zdjęciowej (gumki recepturki robią robotę).
5) Muzyka - pobrana z bezpłatnych audio z biblioteki You tube, z uwzględnieniem podania źródła na końcu filmu.

I w zasadzie nie mam nic więcej. Jeśli chcecie zobaczyć jak wygląda próbka nagrania z użyciem mikrofonu od słuchawek to filmik o mnie macie poniżej:


Filmik edytowałam w programie VSDC video edytor oczywiście.

Co daje nagrywanie?

Przede wszystkim większą otwartość i zupełnie inne patrzenie na światło niż wtedy kiedy się fotografuje. Mam wrażenie że rozszerza się perspektywa patrzenia na otaczającą nasz rzeczywistość. Dajcie znać czy macie już pierwsze próby nagrań u siebie i jak to u was wyglądało na zupełnie samiusieńkim początku, kiedy właśnie dopiero co zaczynaliście. 





Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Affinity photo - zmiana koloru ot tak!

Instagram i sekwencja slajdów

Tło gnieciuch DIY