Zdjęcia z telefonu, 2021

Dziś pogoda płata figla, co chwila śnieg, deszcz, słońce, śnieg. No i do tego zimny przenikliwy wiatr. Przedszkola nadal zamknięte, więc w domu mam dosłownie małe tornado i budowanie tysiąca namiotów z koców, poduszek i starych firanek. A do tego jeszcze mój statyw robi za podporę tych konstrukcji. Pan statyw musi być solidny i tak, gdybyście chcieli kiedyś porady czym kierować się przy wyborze statywu to moje pierwsze pytanie dotyczyć będzie w jakim wieku i czy w ogóle posiadacie dzieci. Bo stabilność to podstawa a mój Genesis A3 ten test zdał na medal. Szkoda tylko że nie można już go nabyć. 


Wracając do wiosny - jak tylko uda nam się z córą wyjść choć na chwilkę bo przy tej pogodzie to naprawdę loteria, to telefonem też się da zrobić zdjęcie. Dlaczego piszę " się da". Już wyjaśniam, dlaczego nie polubię nigdy robienia zdjęć telefonem. 

Telefon służy do rozmów. I tak został zaprojektowany a aparat to dodatek, który nie działa tak jak powinien działać aparat. W swoim Redmi Note 8 zainstalowane miałam chyba z 5 różnych aplikacji "camera na android" by mieć możliwość korzystania z opcji PRO w swoim aparacie. Dodam że żadna z tych opcji PRO nie działa w pełni jako tryb M. W opcji pro mogę ustawić oddzielnie tylko 1 parametr z trzech na manualu: albo samo ISO, albo samą przysłonę która jest narzucana z góry, albo tylko czas naświetlania. Nie udało mi się ustawić w moim telefonie w w wersji pro aparatu wszystkich tych trzech wartości jednocześnie jak to jest w lustrzance. To tak jakbym w lustrzance ustawiła tryb A i nie ustawiała przysłony tylko robiła zdjęcia tak jak leci - bo tak założył aparat.

Dlatego nie polecam robienia sesji zdjęciowych telefonem. Dla mnie to nie jest aparat. Może do kwiatków się nada, ale na pewno nie pod profesjonalne projekty fotograficzne. 

Nie dowiedziałam się również u osób, które robią zdjęcia wyłącznie telefonem z jakich aplikacji korzystają że mogą ustawić wszystkie te trzy wartości oddzielnie. Nie wiem, czy to jest jakaś tajemna wiedza, ale po cichu sądzę że się po prostu nie da. 



Zatem jak widzicie na moim IG od marca ze względu na serwis są zdjęcia z telefonu i jest mega mega różnica w jakości zdjęć. Sama wyczekuję z niecierpliwością kiedy moje body wreszcie będzie naprawione i nie będzie robić problemów z czytaniem kart SD. Bo bardzo ale to bardzo tęsknie za moim aparacikiem. 


Życzę wam pięknych wiosennych kadrów i miłego dnia, ja lada dzień wyczekuje kuriera technicznego z serwisu i będę siedzieć jak na szpilkach kiedy mi ten aparat naprawią. 


Komentarze

  1. Sama często robię zdjęcia telefonem😬ale to chyba dlatego ze jest mi wygodniej, pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Telefon jest mniejszy i to pewnie przeważa że zawsze jest pod ręką. Ja nie mogę doczekać się kiedy ten cały serwis się u mnie zakończy. Pozdrawiam serdecznie

      Usuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Instagram i sekwencja slajdów

Affinity photo - zmiana koloru ot tak!

Obiektyw 18-105 mm f3.5-5.6