Sesje wstrzymane od 9.05.2021 - awaria body po powrocie z serwisu

Dziś jest niedziela. Wybrałam się z córa na fotograficzny plener.

Dobrałam stylizacje, dwa rodzaje przebrań bo dziś nareszcie mamy kilka stopni na plusie. Można więc szaleć z takimi przebierankami w plenerze.

Kiedy dotarłam na miejsce zabraliśmy się za zrwywanie mleczy i plecenie wiankow, robienie bukietów... Udało mi się zrobić dziś tylko 30 zdjęć bo moje body znów pokazało mi znany mi od marca komunikat "error card". Najgorsze jest to że nie zdziwiło by mnie to aż tak mocno gdyby nie fakt że od 18 dni moje body D7200 miało wymieniona elektronikę, bo wróciło 22 kwietnia z serwisu i do dziś działało wzorowo.



Nie powiem że nie rusza mnie to bo to jakbym skłamała, bo osoba z wrażliwą dusza artysty przeżywa wszystko podwójnie. 

Ale wiem na pewno że jak już kolejna wysyłka body do serwisu się zakończy to na pewno będę bogatsza w doświadczenia. Na pewno nie będę stresować się światłem w kościele, że nie zdążę złapać jakiegoś ważnego dla was momentu. Od marca tego roku jedyna opcja która mnie tylko stresuje jest error card. 

Body moje kupiłam podczas czarnego piątku prawie trzy lata temu. Na pewno już nigdy nie zakupie sprzętu w czarny piątek. Bo mam wrażenie że na te czarne piątki z opcją taniej wypuszczają sprzęt który jest wadliwy.

Jutro zaczynam serie telefonów do serwisu. Trzymajcie kciuki.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Affinity photo - zmiana koloru ot tak!

Instagram i sekwencja slajdów

Tło gnieciuch DIY