Mój profil na instagramie
PODSUMOWANIE
Na początku mojej drogi jakoś nie wierzyłam w moc sprawczą INSTAGRAMA. Sądziłam, że nie przysporzy mi wielu czytelników, że ruch na nim będzie praktycznie znikomy. A jednak muszę powiedzieć nie sądziłam, że od marca 2019 do dnia dzisiejszego (41 dni) przybędzie mi aż 35 obserwujących. To naprawdę bardzo miło, kiedy ktoś odwiedza twój profil i pisze ci w komentarzach że robisz naprawdę fajne zdjęcia.
Jednak by moc sprawcza insta-siły zadziałała musi być dobrze promowana. Co to oznacza? Nie koniecznie trzeba wykupywać płatny marketing (sama z tej opcji nie korzystam) - jedynie poświęcić kilka godzin na polubienie innych profili osób i ich zdjęć w zupełności wystarcza.
CO SPRAWDZA SIĘ NA INSTAGRAMIE?
Jasne, przejrzyste kompozycyjnie zdjęcia, które mają w swoim opisie popularne hasztagi, np. #wiosna, #instatutorial itp. Oczywiście nie bez znaczenia ma również pora w jakiej dodajemy zdjęcia na nasz profil - najlepiej robić to wszcześnie rano lub w przerwie na lunch.Wtedy bowiem najczęściej ludzie siedzą na przerwie np. w pracy czy na kawie i mogą w ramach relaksu przeglądać informacje na swoim telefonie. Na pewno ilość wejść jest uzależniona od spójnej kolorystyki prezentowanych zdjęć. Śmiało mogę powiedzieć, że Instagram powoli wyrabia mój fotograficzny styl.
Na początku mojej drogi jakoś nie wierzyłam w moc sprawczą INSTAGRAMA. Sądziłam, że nie przysporzy mi wielu czytelników, że ruch na nim będzie praktycznie znikomy. A jednak muszę powiedzieć nie sądziłam, że od marca 2019 do dnia dzisiejszego (41 dni) przybędzie mi aż 35 obserwujących. To naprawdę bardzo miło, kiedy ktoś odwiedza twój profil i pisze ci w komentarzach że robisz naprawdę fajne zdjęcia.
Jednak by moc sprawcza insta-siły zadziałała musi być dobrze promowana. Co to oznacza? Nie koniecznie trzeba wykupywać płatny marketing (sama z tej opcji nie korzystam) - jedynie poświęcić kilka godzin na polubienie innych profili osób i ich zdjęć w zupełności wystarcza.
CO SPRAWDZA SIĘ NA INSTAGRAMIE?
Jasne, przejrzyste kompozycyjnie zdjęcia, które mają w swoim opisie popularne hasztagi, np. #wiosna, #instatutorial itp. Oczywiście nie bez znaczenia ma również pora w jakiej dodajemy zdjęcia na nasz profil - najlepiej robić to wszcześnie rano lub w przerwie na lunch.Wtedy bowiem najczęściej ludzie siedzą na przerwie np. w pracy czy na kawie i mogą w ramach relaksu przeglądać informacje na swoim telefonie. Na pewno ilość wejść jest uzależniona od spójnej kolorystyki prezentowanych zdjęć. Śmiało mogę powiedzieć, że Instagram powoli wyrabia mój fotograficzny styl.
CO WARTO DODAĆ DO SWOJEGO PROFILU?
Na pewno warto nauczyć się jak robić własne STORY. To te kółeczka, które umieszczane są pod głównym opisem u każdego bardziej zaawansowanego Instagramowicza. Sama się troszkę nagłówkowałam jak takie story zrobić, ale z pomocą różnych tutoriali ogólno dostępnych na Youtube udało się to nawet za pierwszym podejściem. Sama na swoim koncie mam własne story "miłego dnia" oraz "detale". Każde nowo zrobione story jest widoczne tylko 24h, aby je zapisać na stałe należy wybrać wyróżnione - i wtedy nasze story przy publikacji zapisane zostanie na stałe i możemy zamieścić tam naprawdę fajne, skrótowe informacje o tym co np. robimy.
CZY WARTO MIEĆ KONTO NA INSTAGRAMIE?
Uważam, że tak, ponieważ jest tam naprawdę bardzo bardzo dużo inspiracji, można je brać garściami, a do tego są za darmo. Sama wiele pomysłów zapisuje wprost do swojego fotograficznego notesu lub wrzucam w zakładkę "zapisz" - tu też możemy tworzyć własne kategorie zapisywanych postów.
Chciałabym was zachęcić do odwiedzenia mojego profilu na Instagramie.
Odpowiadam na każdy komentarz, zostawiam również w zamian sporo ciepłych słów.
Komentarze
Prześlij komentarz