Fioletowe kadry z lilakiem (bez)

Witajcie! dziś piszę wreszcie z komputera. Może i aplikacja bloger na komórkę jest świetna, jednak ja nadal widzę jej braki i za nic w świecie nie udaje mi się wstawić poprzez nią zdjęć (link TUTAJ). Majówka w pełni zaliczona, także udało mi się nawet zrealizować zdjęcie z bzami, choć nie ukrywam o krzak nie było łatwo, ale się udało i mając chwilkę czasu zamieszczam wam te przepiękne kadry.

Mam nadzieję że ilość zdjęć zrekompensuje wam majówkowe braki związane z zamieszonymy poradami (artykułami). Muszę się wam pochwalić że już wpisałam sesje zdjęciowe w bzach na rok następny do swojego kalendarza, bowiem kwiaty te są po prostu bardzo zjawiskowe. 

Oczywiście nie mogło zabraknąć u mnie małych detali, które uwielbiam i są stałą cześcią moich sesji.

HISTORIA ZDJĘCIA. Zdjęcie zrobiłam podczas majówkowego wyjazdu. Niby nic nadzwyczajnego a jednak, bukiet użyty w tej sesji to bez pospolity (lilak) który uwaga - znalazłam w środku lasu. Tak, dla chcącego nic trudnego, więc bardzo zachęcam do "nie poddawania się" kiedy w okolicznych ogródkach (nawet u sąsiada) nie ma ani jednego krzaka bzu! Po prostu wyjść, szukać i nie poddawać się. Zdjęcia zrobione są w domu, ponieważ akurat tego dnia w plenerze był bardzo niesprzyjający wiatr.