Backstage_sesja biznesowa life-style

Od dawna szukałam fajnych zdjęć, które mogłabym wrzucić na swojego Fanpage, jako nagłówek do bloga czy Instagram, jednak żadne z moich zdjęć nie prezentowało się tak dobrze, jak oczekiwałam. Robiłam wiele nagłówków. A to miksowałam zdjęcia (tzw. collage) a to wstawiałam pojedyncze, a czasem nawet były to nagłówki z napisami. Wzorowałam się na wielu fotograficznych stronach. W końcu powiedziałam dość! i w niedzielę rano mnie olśniło! Dosłownie tak.

Wstałam i już wiedziałam dokładnie jak będzie wyglądało moje zdjęcie. Reszta to była kwestia czasu, ustawień, organizacji (moja córka dziś powiedziała że nie zrobi sobie drzemki) i musiałam tak wszystko zaaranżować by nie wchodziła mi w kadr. Nie było łatwo, ale się udało. Mam 10 świetnych zdjęć, które będę wykorzystywać w mediach społecznościowych.

Wiem że bardzo lubicie takie zdjęcia od kuchni (tzw. backstage) więc dziś troszkę ich będzie. Sesja biznesowa life-style powstała w moim domu, a dokładnie w pokoju córki. Do dekoracji użyłam własnych kwiatków, które robią jako tło. Musiałam coś dać co równoważyło by kompozycję - a nie chciałam by widać było w oknie odbijający się drugi blok (ma ceglasty do niczego nie pasujący mi kolor) więc trochę z musu mamy ciasne kadry.

Zdjęcie poniżej to zdjęcie otwarte w programie do wywoływania plików RAW/NEF. Program nazywa się RawTherapee 5.5 i możecie go za darmo pobrać TU. Podaję wam link, bo sporo osób mnie pyta o ten darmowy program do obróbki zdjęć.


Zdjęcie bez obróbki, czyli tak jak widział daną scenę mój aparat. Mimo że ustawiłam przysłonę na największą z możliwych to i tak było ciemno. Zależało mi na naturalnym świetle z okna, bo kiedy robiłam zdjęcia był piękny pochmurny dzień (idealny do sesji zdjęciowych w plenerze) więc musiałam radzić sobie bez blendy. W końcu założenie w projekcie to ważna rzecz i trzeba się go trzymać. Nie chciałam też przekraczać ISO powyżej 200, bo wiem że program do obróbki  RawTherapee sobie z tym brakiem poradzi świetnie. I rzeczywiście po raz kolejny mnie nie zawiódł (no... prawie - program jest troszkę wolny i przy zbyt szybkim klikaniu zamykał mi się chyba z 3 razy).


Ustawienia jakie zastosowałam nie są odkrywcze i jest to głownie kompensacja ekspozycji, bo światła było zbyt mało oraz jasność. Nie będę się tu rozdrabniać - wszystko widać jak na dłoni.


Chciałam by sesja była biznesowa ale w stylu life-styl, ponieważ takie naturalne, szczere, prawdziwe sesje podobają mi się najbardziej. Dlatego zależało mi na naturalnym oświetleniu, które podkreśliłoby charakter mojej sceny. Jestem bardzo ciekawa czy wam również taki styl sesji biznesowych przypada do gustu, czy wolicie zdjęcia "stricte biznesowe"? Zapraszam do komentowania, jestem bardzo ciekawa waszych opinii.

Zdjęcie finalne w całości po zastosowaniu własnych presetów prezentuje się tak:




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Affinity photo - zmiana koloru ot tak!

Instagram i sekwencja slajdów

Zielony zafarb na zdjęciach